> casus wrote:
>
> A ja Ci powiedzialem, ze jest ustawa o zawodzie lekarza, ktora nie
> mowi o szczegolnych przypadkach, tylko o tym, ze lekarz MOZE odmowic.
> Wiec, jesli moze, to moze. A co mowia sumienia, to juz inna sprawa.
> Trzymajmy sie prawa, skoro chcesz.
> Tak wiec, skoro mam takie prawo, to nie robie nic nieetycznego -
> powtarzam, o ile to nie zagraza zyciu i bezposrednio zdrowiu pacjenta.

Trzymam się prawa i dlatego zacytowałem artykuł z Kodeksu Etyki Lekarskiej.
W dodatku pytałem również o regulamin świadczenia usług danej przychodni, bo
nie mam go do wglądu.

> Jasne, a wiec poswiec 2 dni - przejrzyj nasza liste i powiedz mi w ilu
> procentach lekarze byli chwaleni, a w ilu na nich napisano samo
> zle.....Ilu pacjentow tutaj piszacych pokazalo te dobra strone
> medalu, o ktorej piszesz? Wiesz...latwo na kogos pisac....latwo to
> puscic do sieci lub innych mediow....po wyjasnieniu prawdy albo sie
> milczy albo pisze drobnym druczkiem. Nie pisz,ze piszemy tylko o
> zlych pacjentach....bo wlasciwie dawno powinienem stad odejsc
> czytajac tylko i wylacznie o zlych doktorach.....tak jakby innych nie
> bylo....i co Ty na to? Sam sie niekiedy dziwie, dlaczego tutaj z
> wlasnej woli podnosze sobie adrenaline.

Otóż wydaje mi się, że przypadki chwalenia lekarzy przez pacjentów można
tutaj łatwiej znaleźć, niż przypadki chwalenia pacjentów przez lekarzy.

Pozdrawiam, andrzej