Data: 2004-09-03 16:55:09
Temat: Re: Nadmiar kotletow mielonych - zapiekanka?
Od: "cct" <F...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hi slonk0,
| W lodowce zalegly mi sie kotlety mielone, dostalam ich cale mnostwo
| (ze 20 sztuk) i juz standardowe ziemniaki plus kotlet mi obrzydly.
| Wymyslilam sobie zapiekanke z nimi w roli glownej, no i wlasnie z
| czym jeszcze? Postawilam na makaron, ale co dodac, zeby nie bylo to
| zbyt suche? Nadmienie jeszcze, ze kotlety sa dosc slone, wiec
| przydaloby sie "zneutralizowac" nadmiar soli. Poradzcie jakie dodatki
| pasuja do tego?
| A moze nie zapiekanka tylko cos innego?
Ja z reguły robię właśnie zapiekankę z makaronem - podsmażona cebulka,
pokrojone pomidorki, wyciśnięty czosnek, poszatkowane jajka na twardo,
mogą być jeszcze pieczarki - wszystko poddusić razem z pokrojonymi
drobno kotletami (powinny się w trakcie duszenia z grubsza rozwalić na
mięso mielone), dodać 1/3cią słoiczka przecieru pomidoroweg (ze dwie
łyżki wychodzi). Powinno wyjść ze dwa razy gęstsze od zwykłego sosu, w
razie czego odparować. Z przypraw dużo majeranku. Później wymieszać
wszystko w garnku (koniecznie, żeby się makaron w tym wszystkim
poobtaczał) i podawać gorące (lepiej nie zapiekać w piekarniku, makaron
wyschnie) posypane obficie serem żółtym startym na małym oczku - mniam.
Ew. zmielić i np. na krokiety lub mięso do spagetti.
| Pozdrawiam
| Magda-Slonko(Wroclaw)
--
pozdrawiam, cct
"jeśli ta choroba, którą tu umownie nazwę BoLizmem się nam po młodzieży
rozprzestrzeni to będzie trzeba całe pokolenie wytłuc zanim osiągnie
wiek rozrodczy" RNAcid/PRGK
|