Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.telbank.pl!news.task.gda.pl!news.man.lodz.pl!not-for-mai
l
From: "Tiger" <t...@p...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Nadzieja matka glupich, ale matka kocha swoje dzieci...
Date: Wed, 20 Nov 2002 18:23:57 +0100
Organization: LODMAN - Metropolitan Area Network in LODZ, Poland
Lines: 30
Message-ID: <arggg2$682$1@kujawiak.man.lodz.pl>
References: <argdre$9kg$1@news.gazeta.pl> <arge4m$t60$1@wroclaw.wro.vectranet.pl>
NNTP-Posting-Host: terminal-166.retsat1.com.pl
X-Trace: kujawiak.man.lodz.pl 1037813058 6402 212.191.162.166 (20 Nov 2002 17:24:18
GMT)
X-Complaints-To: a...@m...lodz.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 20 Nov 2002 17:24:18 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:169374
Ukryj nagłówki
"Gilbert" <g...@o...pl> wrote in message
news:arge4m$t60$1@wroclaw.wro.vectranet.pl...
> Mozliwe ze Idiota z <n...@N...gazeta.pl> pisze:
> > "Gdy kobieta odmawia miłości, a proponuje ci przyjaźń, nie bierz tego
> > za odmowę; znaczy to, że chce postępować według kolejności." Moliere
> > Czy ten aforyzm ma cos z prawdy? Czy jest to tylko sprytne klamstwo
> > wymyslone przez czlowieka ktory nie mogl sobie poradzi z prawda ze to
> > koniec... ;)
>
> Moliere był starym złośliwcem. Pewnie jakaś Edith czy inna Madalaine
> dała mu kosza, a on to sarkastycznie podsumował. :)
Wszystko zaczyna się od przyjaźni, spotykając nowych ludzi powinniśmy być
dla nich przyjaźnie nastawieni...
Tak samo jest z miłością. Jeśli związek dwojga ludzi nie zaczął się od
przyjaźni, tylko od pożądania, miłości, to zazwyczaj nie ma wielkiej szansy
na przetrwanie... Miłość mija pozostaje przyjaźń...
A mówiąc językiem ulicy... Laska jeśli Ciebie lubi, a nie jest pewna czy
jesteś Osobą godną jej miłości, może tylko mówić o przyjaźni... Nie chce nic
więcej, ale tez nie chce wszystkiego zrywać, wiec pozostaje przyjaźń...
Molier miął racje :) moim zdaniem....
PS. Na chwile obecna mam dokładnie taką sytuacje jak opisalem wyzej :)
--
Best regards,
TiGeR
t...@p...pl
|