Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.nask.pl!news.man.lodz.pl!not-for-mail
From: "Tiger" <t...@p...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Nadzieja matka glupich, ale matka kocha swoje dzieci...
Date: Wed, 20 Nov 2002 18:46:52 +0100
Organization: LODMAN - Metropolitan Area Network in LODZ, Poland
Lines: 45
Message-ID: <arghr9$9lp$1@kujawiak.man.lodz.pl>
References: <argdre$9kg$1@news.gazeta.pl> <arge4m$t60$1@wroclaw.wro.vectranet.pl>
<arggg2$682$1@kujawiak.man.lodz.pl>
<argh33$26i$1@wroclaw.wro.vectranet.pl>
NNTP-Posting-Host: terminal-218.retsat1.com.pl
X-Trace: kujawiak.man.lodz.pl 1037814442 9913 212.191.162.218 (20 Nov 2002 17:47:22
GMT)
X-Complaints-To: a...@m...lodz.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 20 Nov 2002 17:47:22 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:169379
Ukryj nagłówki
Gilbert" <g...@o...pl> wrote in message
news:argh33$26i$1@wroclaw.wro.vectranet.pl...
> Tiger z <t...@p...pl> pisze:
> > Wszystko zaczyna się od przyjaźni, spotykając nowych ludzi powinniśmy
> > być dla nich przyjaźnie nastawieni...
>
> Przyjazne nastawienie to podstawa.
>
> > Tak samo jest z miłością. Jeśli związek dwojga ludzi nie zaczął się od
> > przyjaźni, tylko od pożądania, miłości, to zazwyczaj nie ma wielkiej
> > szansy na przetrwanie... Miłość mija pozostaje przyjaźń...
>
> Na pewno czasem tak jest, ale co ze związkami, które narodziły się w
> eksplozji namiętności i trwają i mają się dobrze (a są takie)?
>
> > A mówiąc językiem ulicy... Laska jeśli Ciebie lubi, a nie jest pewna
> > czy jesteś Osobą godną jej miłości, może tylko mówić o przyjaźni...
> > Nie chce nic więcej, ale tez nie chce wszystkiego zrywać, wiec
> > pozostaje przyjaźń...
>
> Jeśli Laska tak mówi, może to oznaczać dwie rzeczy: albo faktycznie nie
> jest Ciebie pewna (rzadkie), albo lubi Cię, ale chce Ci dać zrozumienia,
> że nic z tego nie będzie, w sposób, który w jej rozumieniu najmmniej Cię
> zrani.
>
> > Molier miął racje :) moim zdaniem....
>
> Skoro tak uważasz.
>
> > PS. Na chwile obecna mam dokładnie taką sytuacje jak opisalem wyzej :)
>
> Co wyjaśnia IMHO Twoje nastawienie. :)
Powiem TAK.... W przeszlosci moje nastawienie bylo sprzeczne go teorii
Moliera. Ale z roku na rok, z dziewczyny na dziewczyne dochodzilem do
wniosku ze ten mędrzec jednak miał racje!!
Laski są niezdecydowane, kazda z Nich ma zakodowanie szukac ksiecia w
szybkim aucie, lecz tylko 5% całej żeńskiej populacji znajduje obiekt swoich
marzeń...
--
Best regards,
TiGeR
t...@p...pl
|