Data: 2004-06-02 10:06:41
Temat: Re: Najprostszy... last minute... emergency...sybsiutko... (eM sie przedstawia!)
Od: "*****" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Również pozdrawiamy i witamy wśród pożeraczy i marzycieli.
Deszcz tylko pomaga w gotowaniu. ;)
Użytkownik "eM" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c9k597$ea7$1@news.onet.pl...
>
> "BarBarella" <b...@w...pl> wrote in message
> news:F83vc.32792$vP.26151@news.chello.at...
> > Składniki moje ukochane :).
> > A do "rośnięcia" nic nie trzeba? :)
> > pozdrawiam
> > barbarella
> >
>
>
> Ach, dziekuje BarBarella! No wlasnie - nic do wyrosniecia nie trzeba, to
> taki placek, co raczej sie spaja w piekarniku, niz przez drzwiczki
wychodzi
> ;-). A najfajniejsze jest to, ze po polaczeniu z cytrynka migdalki sa
takie
> mokre... soczyste... mniamiste....
>
> Pewno jeszcze powinnam dodac, ze masy starcza na foremke o srednicy 23cm
> (ale ja tu nowa, wiec sie pisania przepisow dopiero ucze!)
>
> Pozdrawiam cieplo,
>
> eM - to od Magda, a na metryce Magdalena - uwaga! przedstawiam sie i
wiecej
> tego nie zrobie:
> mama malusiej Ani, co lapki lubi paprac w mace pszennej, a slady nozek to
az
> pod telewizor biegna...
> zona pozeracza rekawic kuchennych,
> corka mistrzyni w szarlotkach
> ptaszysko domowe, co w pracy naburmuszone przed komputerem siedzi i o
> pichceniu czyta i marzy :-)
> a za oknem leje jak z cebra
>
> Pozrawiam wszystkich domownikow tej grupy, mam nadzieje, ze bedzie mi z
Wami
> dobrze!
>
>
|