Data: 2001-08-29 18:57:01
Temat: Re: Nakrycie
Od: "Jacek" <l...@n...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Magdalena Bassett <m...@w...net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@w...net...
> Ostatnio zauwazam coraz wiecej dekoracji z natury na stolach, np. plaski
koszyk
> wymoszczony suszonymi na plasko liscmi klonu, a w tym pokrojony chleb,
hmm, nieglupie.... zbliza sie jesien, wiec trzeba ebdzie pozbierac troche
lisci no i cos takiego stworzyc:-)- tylko zeby potem lisci mi nie pozarli:-)
> Samo danie na talerzu mozna przybrac galazka miety, rozmarynu, czy
bazylii,
> albo kwiatami, jesli to deser.
z tymi kwiatami to fajan sprawa... keidys udalo mi sie wyczaowac takie super
Bratki... gdzies byl na to przepis, bierzesz takiego brata z ogrodu - ja
mialem biale wiec dosc ciekawie wyszlo... ubijasz piane z bialek na
sztywno... i potem smarujesz ta pianka ten kwiat i odrobinke lodyzki... i to
wszystko otrzasasz dokladnie w cukrze pudrze- ale musi byc dokladnie
poniewaz tam gdzie nie ebdzie cukru kwiat zacznie sie spuc i
nic..:-( oryginalnie to do deseru lodowego wygladalo:-) radze sprobowac:-)
> Sztucce mozna dekoracyjnie zwiazac kokardka z rafii, i koniecznie podac
> serwetke z lnu czy bawelny.
swoja droga, akie naturalne "upiekszenia" jak bawelna czy len wracaja do
lask.... trza bedzie poprosic jakas znajoma zeby cos takiego zrobila na
drutach...
> Zamiast wysokich kwiatow na srodku stolu mozna ustawic plaska szklana
miseczke
> z jednym pieknym kwiatem plywajacym na srodku.
Ooooooo widzialem cos takiego... Nad morzem w Sarbinowie jest jedna taka
ciekawa knajpka /zaklinam ze nazwy nie pamietam/ bardzo milo sie tam siedzi,
wystruj super! Obsluga ubrana jak z safari.. wszystko w odcieniach szarosci
z ich ubranka... parasolki nazewnatrz no i na zewnatrz na akzdym stole stal
kieliszek/ szklaneczka a w niej zanurzona roza- ale tylko sam kwiat... ale w
srodku bylo jeszcze lepiej... byly ustawione cudowne pucharki z woda, a w
kazdy z nich wlozona byla piekna biala lilia... cudownie wygladalo, a
pachnialo ejszcze lepiej, ale coz, z tego co mi wiadomo, to dlatego tak
robili poniewaz wlascicielka restouracji byla wlasniscielka kwiaciarni, no
wie wszystko wychodzilo jej po kosztach...
>Miseczke mozna wypelnic nie
> tylko woda, ale rowniez kamykami czy szklanymi kulkami.
A wiesz ze to musze wyprobowac... mam mase szklanych kuleczek do tego jakis
kwiat sie wpakuje i bedzie ok.... ostatnio ciagle taka malutka paprtoka
niska stoi na stole... a obok na stelazu jakas butlka czerwonego winka
owinieta chusta przy otwarciu.. ale musze butelke usunac... bo juz mnie maja
pytania.. kiedy pijemy?1
Pozdrawiam
Jacek
|