"Chiron"

> OK- jeśli by to była prawda- nie zachowywał byś się w ten sposób. To jest
> niemożliwe. Gdzieś coś Cię drąży od wewnątrz- jakiś "robal". OK- to Twoja
> prywatna sprawa- ale do momentu, dokąd jej tak nie upubliczniasz na
> usenecie. Mam głębokie przekonanie, że Twoje relacje z ludźmi- o których
> piszesz- są zafałszowane. Nie twierdzę, że fałszujesz je tu celowo.
> Jednak- opisane przez Ciebie powyżej relacje z ludźmi- gdyby były naprawdę
> Twoim udziałem- nie wywołały by z całą pewnością takich Twoich zachowań.
>

Śmieszny jesteś gościu, po prostu "krew mnie zalewa", jak widzę takowe
osobniki jak Ikselka, Animka, Boukun czy Stokrotka. I gdybyś zadał sobie
odrobinę trudu, to może byś zwrócił uwagę, że atakuje takowe bydło celowo,
specjalnie bardzo po chamsku i wulgarnie. Czy kiedykolwiek miałem "coś" do
Ikselki, kiedy pisze coś interesującego o gotowaniu? Atakuję zawsze, jak
wyłazi z niej babol przekonany o swojej wszystkowiedzy. I będę atakował. Po
to powstał Andy Niwiński. Nawet nie wiesz, pod jakimi nickami jeszcze tu
istnieję, chociaż normalnie egzystuję raczej na różnych forach, bo tam
takiego debilizmu jak Ikselka szybko sie pozbywamy.
I daruj sobie swoje pseudopsychologiczne analizy osobowości Andego
Niwińskiego. Ten osobnik istnieje tylko po to, aby czepiać się debilki
Ikselki. A Ikselkę kucharkę, nawet gdyby miała grubą dupę, to nawet lubi.