« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-03-08 14:31:59
Temat: Nalewka na bursztynie?Kiedy zbieralem bursztyny nad morzem uslyszalem od rdzennego
mieszkanca, ze z tego co znalazlem (takie tam okruchy) mozna zrobic
nalewke. Podobno bardzo zdrowa :) Pytanie brzmi: Jak??? (zalac
spirytem i koniec czy tez trzeba odprawiac jakies dodatkowe czary?)
pozdrawiam,
Mamon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-03-08 16:25:24
Temat: Re: Nalewka na bursztynie?
inz. Mamon <i...@p...fm> napisał(a) w artykule
<8a5o8b$2j94$1@news.ipartners.pl>...
> Kiedy zbieralem bursztyny nad morzem uslyszalem od rdzennego
> mieszkanca, ze z tego co znalazlem (takie tam okruchy) mozna zrobic
> nalewke. Podobno bardzo zdrowa :) Pytanie brzmi: Jak??? (zalac
> spirytem i koniec czy tez trzeba odprawiac jakies dodatkowe czary?)
Nie wiem. Jak nalewka to zalać.
Nie radzę jednak. Piłem coś takiego i o mało mnie kac nie zabił.
Piotr Jóźwiak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-08 16:50:38
Temat: Re: Nalewka na bursztynie?Slyszalem, ze "BURSZTYNOWKA" to na lekarstwo,
ale zeby tak przedawkowac, ze az "katz" !!!.
Slav
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-08 17:56:38
Temat: Re: Nalewka na bursztynie?"inz. Mamon" wrote:
> Kiedy zbieralem bursztyny nad morzem uslyszalem od rdzennego
> mieszkanca, ze z tego co znalazlem (takie tam okruchy) mozna zrobic
> nalewke. Podobno bardzo zdrowa :) Pytanie brzmi: Jak??? (zalac
> spirytem i koniec czy tez trzeba odprawiac jakies dodatkowe czary?)
>
>
Zalac a czary to dowolne. Jeden z czarow mowi, ze zalewac na swiezo
kruszony bursztyn.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-08 17:57:52
Temat: Re: Nalewka na bursztynie?"Piotr Jóźwiak" wrote:
>
> Nie wiem. Jak nalewka to zalać.
> Nie radzę jednak. Piłem coś takiego i o mało mnie kac nie zabił.
>
Toz tego uzywa sie w ilosciach kroplowych a nie ludowych!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-09 11:30:37
Temat: Re: Nalewka na bursztynie?"inz. Mamon" <i...@p...fm> wrote:
>Kiedy zbieralem bursztyny nad morzem uslyszalem od rdzennego
>mieszkanca, ze z tego co znalazlem (takie tam okruchy) mozna zrobic
>nalewke. Podobno bardzo zdrowa :) Pytanie brzmi: Jak??? (zalac
>spirytem i koniec czy tez trzeba odprawiac jakies dodatkowe czary?)
Generalnie bursztyn trzeba pokruszyc (jak masz okruchy to nawet nie) i
zalac spitytusem 96%. Im dluzej stoi tym lepszy. Oczywiscie tego sie nie
pije. Moja Mama zrobila cos takiego z 15 lat temu i ma do dzis. Smaruje
sobie skronie jak ma migrene oraz dezynfekuje czasami cos.
Pozdrawiam.
Lechu
--
Leszek(Lechu) Marmon
E-Mail: l...@N...ZNOSZE.SPAMU.ii.uj.edu.pl
_ _
| | ___ ___| |__ _ _ _ __/|
| | / _ \/ __| '_ \| | | | \'+.0|
| |__| __/ (__| | | | |_| | =(_^_)=
|_____\___|\___|_| |_|\__,_| U
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-09 12:09:08
Temat: Re: Nalewka na bursztynie?Piotr =?ISO-8859-2?Q?J=F3=BCwiak?= napisał(a):
> inz. Mamon <i...@p...fm> napisał(a) w artykule
> <8a5o8b$2j94$1@news.ipartners.pl>...
> > Kiedy zbieralem bursztyny nad morzem uslyszalem od rdzennego
> > mieszkanca, ze z tego co znalazlem (takie tam okruchy) mozna zrobic
> > nalewke. Podobno bardzo zdrowa :) Pytanie brzmi: Jak??? (zalac
> > spirytem i koniec czy tez trzeba odprawiac jakies dodatkowe czary?)
> Nie wiem. Jak nalewka to zalać.
> Nie radzę jednak. Piłem coś takiego i o mało mnie kac nie zabił.
> Piotr Jóźwiak
bo to nie tyle do picia, co do nacierania :-)))))))))))) na pluca (grypa
i inne), na reumatycznosci i wiele innych. ale jak pic, to po
kilkanascie kropelek na pol szklanki wody. ROTFL :-)))))))))
--
pzdr &:-)))
propeler
--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-09 15:19:31
Temat: Dzieki!!! [Bylo: Nalewka na bursztynie?]Dzieki za zywiolowa reakcje. Postaram sie wyprobowac sposoby... Ale
bron boze nie pic kieliszkiem! :))
Mamon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-09 15:38:17
Temat: Re: Nalewka na bursztynie?> > Nie wiem. Jak nalewka to zalać.
> > Nie radzę jednak. Piłem coś takiego i o mało mnie kac nie zabił.
> >
>
> Toz tego uzywa sie w ilosciach kroplowych a nie ludowych!
>
Mam cos takiego w domu od kilku lat. Bursztyn zalany czystym spirytusem.
Sluzy tylko do uzytku ZEWNETRZNEGO nacieranie przemoczonych stop itp. Pic
sie tego nieda zwali, a wlasciwie wywali przez gardlo nawet najwiekszego
"degustatora" sprawdzone (takie obrzydlistwo).
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-03-10 13:44:04
Temat: Re: Nalewka na bursztynie?
dzieciol <p...@p...net> napisał(a) w artykule
<3...@p...net>...
>
> Toz tego uzywa sie w ilosciach kroplowych a nie ludowych!
Spoko. To nie jest grupa medyczna. Po co robić nalekę i jej nie pić:)
A swoja drogą w młodości w wojnę widziałem jak starają się odzyskać
alokohol z takiego czegoś i to tem odzyskany przez destylację był taki
kacodajny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |