BEZY

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-03-08 02:16:37

Temat: BEZY
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net> szukaj wiadomości tego autora

Ktos prosil mnie prywatnie o przepis na bezy, wiec podam i tu:

BEZY
6 bialek
1 szklanka cukru (250 gr)
Ubic bialka az beda puszyste, dodac powoli 2/3 ilosci cukru. Ubijac
przez 3 minuty, az lsniace i geste jak krem. Dodac reszte cukru, juz bez
ubijania, wymieszac lyzka, wlozyc mase do worka cukierniczego i wyciskac
ksztalty na posmarowanej blasze. Piec 1.5 godziny w 135C/275F az bezy
zmienia kolor. Ja lubie chrupkie w srtodku, nie ciagnace, wiec po
poltorej godzinie wylaczam cieplo, i zostawiam bezy w zamknietym
piekarniku do wystygniecia.
Z jakiegos powodu (nie wiem, dlaczego, ale zawsze dziala) wymieszanie
tej 1/3 cukru na koncu, bez ubijania,powoduje, ze bezy nie siada.
Magdalena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-03-11 00:04:02

Temat: Re: BEZY
Od: "Michal R. Hoffmann" <m...@k...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena Bassett wrote:
> Ktos prosil mnie prywatnie o przepis na bezy, wiec podam i tu:
>
> BEZY
> 6 bialek
> 1 szklanka cukru (250 gr)
> Ubic bialka az beda puszyste, dodac powoli 2/3 ilosci cukru. Ubijac
> przez 3 minuty, az lsniace i geste jak krem. Dodac reszte cukru, juz bez
> ubijania, wymieszac lyzka, wlozyc mase do worka cukierniczego i wyciskac
> ksztalty na posmarowanej blasze. Piec 1.5 godziny w 135C/275F az bezy
> zmienia kolor. Ja lubie chrupkie w srtodku, nie ciagnace, wiec po
> poltorej godzinie wylaczam cieplo, i zostawiam bezy w zamknietym
> piekarniku do wystygniecia.
> Z jakiegos powodu (nie wiem, dlaczego, ale zawsze dziala) wymieszanie
> tej 1/3 cukru na koncu, bez ubijania,powoduje, ze bezy nie siada.
> Magdalena

ja lubie, jak sa troche lepiace w srodku, moja Mama tak potrafi zrobic :)
Z tego co wiem, to kwestia dobrania temperatury. Swoja droga, do bialek
mozna dodac troche soku cytrynowego - maja fajny smak. Albo wiorki
kokosowe, ale to jak juz wszystko jest ubite - pycha!

pozdrawiam,

--
misiek

*** IRC: nbrasil ICQ UIN: 3620591 | Michal R. Hoffmann ***
*** <mailto:misiek@knm.org.pl> | PO Box 41 ***
*** http://www.kki.net.pl/mis | 71-119 Szczecin 35 ***
*** -= member of: KNM, ZUKiH, HCKU =- | POLAND ***
----------- Money sometimes oils the wheel of justice -------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-03-12 13:29:00

Temat: Odp: BEZY
Od: "Przemyslaw Koziarski" <p...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ja lubie, jak sa troche lepiace w srodku, moja Mama tak potrafi zrobic :)
> Z tego co wiem, to kwestia dobrania temperatury. Swoja droga, do bialek
> mozna dodac troche soku cytrynowego - maja fajny smak. Albo wiorki
> kokosowe, ale to jak juz wszystko jest ubite - pycha!
>

Ja np. na 6 bialek daje 375 g cukru , zalezy tez pewnie od wielkosci bialek.
A to jak wyjda to tez zasluga piekarnika. Znam kilka takich, w ktorych w
zaden sposob sie nie udaja.

Przemyslaw Koziarski

P.S. Podawalem tu jakis czas tem torcik bezowy - polecam, kto jeszcze nie
probowal

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-03-13 01:15:30

Temat: Re: Odp: BEZY
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net> szukaj wiadomości tego autora

Przemyslaw Koziarski wrote:

> Ja np. na 6 bialek daje 375 g cukru , zalezy tez pewnie od wielkosci bialek.
> A to jak wyjda to tez zasluga piekarnika. Znam kilka takich, w ktorych w
> zaden sposob sie nie udaja.

Jezeli bedziesz robil wedle mojego przepisu, gdzie ostatnie 1/3 cukru miesza
sie juz tylko lyzka, bez ubijania, to zawsze wyjda, w kazdym piekarniku,
gwarantowane. Robilam je juz w takich warunkach, ze prawie sie z siebie
smialam, ale i tak wyszly.
Magdalena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-03-13 01:52:05

Temat: Re: Odp: Odp: BEZY
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net> szukaj wiadomości tego autora

Nie chrzesci zupelnie. Czasem sie robia lekkie piegi, ale nie zawsze.
-=M=-

> >
> > Jezeli bedziesz robil wedle mojego przepisu, gdzie ostatnie 1/3 cukru
> miesza
> > sie juz tylko lyzka, bez ubijania, to zawsze wyjda, w kazdym piekarniku,
> > gwarantowane. Robilam je juz w takich warunkach, ze prawie sie z siebie
> > smialam, ale i tak wyszly.
> > Magdalena
> >
>
> Wyprobuje na pewno. A nie chrzesci ten cukier potem ? :)))
>
> Przemyslaw Koziarski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-03-13 01:53:12

Temat: Odp: Odp: BEZY
Od: "Przemyslaw Koziarski" <p...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Jezeli bedziesz robil wedle mojego przepisu, gdzie ostatnie 1/3 cukru
miesza
> sie juz tylko lyzka, bez ubijania, to zawsze wyjda, w kazdym piekarniku,
> gwarantowane. Robilam je juz w takich warunkach, ze prawie sie z siebie
> smialam, ale i tak wyszly.
> Magdalena
>

Wyprobuje na pewno. A nie chrzesci ten cukier potem ? :)))

Przemyslaw Koziarski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-03-13 15:57:55

Temat: Odp: BEZY
Od: "Elżbieta Maj" <e...@a...odn.zgora.pl> szukaj wiadomości tego autora

Radze upiec. Smacznego
Użytkownik Magdalena Bassett <m...@w...net> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:3...@w...net...
> Ktos prosil mnie prywatnie o przepis na bezy, wiec podam i tu:
>
> BEZY
> 6 bialek
> 1 szklanka cukru (250 gr)
> Ubic bialka az beda puszyste, dodac powoli 2/3 ilosci cukru. Ubijac
> przez 3 minuty, az lsniace i geste jak krem. Dodac reszte cukru, juz bez
> ubijania, wymieszac lyzka, wlozyc mase do worka cukierniczego i wyciskac
> ksztalty na posmarowanej blasze. Piec 1.5 godziny w 135C/275F az bezy
> zmienia kolor. Ja lubie chrupkie w srtodku, nie ciagnace, wiec po
> poltorej godzinie wylaczam cieplo, i zostawiam bezy w zamknietym
> piekarniku do wystygniecia.
> Z jakiegos powodu (nie wiem, dlaczego, ale zawsze dziala) wymieszanie
> tej 1/3 cukru na koncu, bez ubijania,powoduje, ze bezy nie siada.
> Magdalena
>