Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!lublin.pl!ajax.umcs.
lublin.pl!jmuszyns
From: Jarogniew Muszynski <j...@a...umcs.lublin.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.sci.socjologia
Subject: Re: Narkotyki
Date: Fri, 19 May 2000 13:35:16 +0200
Lines: 154
Message-ID: <P...@a...umcs.lublin.pl>
References: <ev7V4.3916$zA1.102018@news.tpnet.pl>
NNTP-Posting-Host: ajax.umcs.lublin.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: QUOTED-PRINTABLE
In-Reply-To: <ev7V4.3916$zA1.102018@news.tpnet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:48049 pl.sci.socjologia:2416
Ukryj nagłówki
On Fri, 19 May 2000, Piotrek. M. wrote:
> Uważam, że w naszej kulturze podejście do narkotyków uległo demonizacji.
> Spóżcie na kultury inne niż europejska, szczegolnie na "pierwotne". W każdej
Zawsze mozesz wyrzucic komputer przez okno i wrocic do jaskini.
> z nich narkotyk stanowił istotny czynnik konsolidacji grupy, element
> wspólnych rytuałów, przeżyć religijnych i rozwoju duchowego. ...
Skoro potrzebujesz prochow, aby sie 'rozwijac duchowo', to moge Ci
tylko wspolczuc.
> Współcześnie takie podejście zanikło, narkotyki zaczeły być uważane jako
> źrodło zła i oficjalnie potępiane. Jest to częściowo nielogiczne, gdyż do
Zanikly rowniez, jakze 'piekne' zwyczaje publicznych egzekucji.
Swiat schodzi na psy ;)
> alkoholu i skutków jakie wywołuje w społeczeństwach podchodzimy jako do
> czegoś normalnego. A to ma miejsce tylko dlatego, że zjawisko spożywania
> alkoholu jest powszechne we współczesnych kulturach istnieje przyzwolenie
> zarówno państwa jak i religii. Ponadto produkcja tej używki przynosi
Roznica zasadniczo jest taka, ze rzaaaadko kiedy zdarza sie, aby
po wypici alkoholu kots skakal przez okno. Natomiast po niektorych
narkotychach podobno o niczym innym sie nie mysli, szczegolnie w czasie
jesieni i zimy.
> korzyści dla producentów i ogromny dochód dla państwa.
Koszt produkcji litra wodki wynosi ok. 2zl. W sklepie placisz
jakies 45 - akcyzy, podatki, itd. Jak chcesz pic, to plac za to.
> Mimo, że alkohol należy do twardych narkotyków - wszak jego
> przedawkowanie może z dużym prawdopodobieństwem skończyć się zgonem, to
Jak tez przedawkoanie herbaty, kawy...
> istnieje społeczne przyzwolenie na jego masową produkcję i spożycie...
Na 'masowe spozycie' nie ma przyzwolenia :)
> Podobnie jest z tytoniem... Więc mówienie, że są złe narkotyki w sytuacji,
> gdzie setki rodzin cierpi z powodu alkoholizmu głowy rodziny, gdy pod
> wpływem alkoholu popełnaine są przestępstwa a koszty społeczne ponoszone z
> tytułu leczenia uzależnień ogromne - czy w tej sytuacji twierdzenie że
Dorzuc wiec do tego tragedie rodzin narkomanow, nie tylko dzieci,
ale w takiej sytuacji takze rodzicow, ktorzy biora. Bedziesz mial po
rowno.
> narkotyk jest złem nie zakrawa na dwulicowość?
Nie.
> Zaryzykuję stwierdzenie, że umiejętne korzystanie z narkotyków może
> wpłynąć rozwojowo na osobowość, pozwoli osiągnąć stany świadomości
> niemożliwe do uzyskania w normalny sposób (no może wieloletnia praktyka np
> medytacji...), pozwoli rozwinąć percepcję i zdolności (patrz przykład
> niżej!) W innych kulturach narkotyki istaniały, było przyzwolenie na ich
> stosowanie i nie słyszałem, aby ich zażywanie było destruktywne.
Spotkalem sie z takimi pogladami, ze wplywa to pozytywnie na
psychike... ale nie jestem tego do konca pewien. W jednych sferach zapewne
to pomaga, ale niszczy inne. No i oczywiscie niszczy zdrowie fizyczne. To
bardzo przykre, jezeli 20-kilku letni czlowiek ma problemy z sercem,
nerkami i musi na siebie uwazac jak 50-latek.
> A oto przykład; kilka lat temu był wywiad w TVP 1 z kilkakrotnym
> zwycięzcą Wielkiej Gry i kilku innych teleturniei (wtedy były to dość
> ambitne teleturnieje, nie takie jak obecnie). facet powiedział, że
> zwycięstwa w teleturniejach są źródłem utrzymania jego rodziny. Na pytanie
> jak przyswaja takie ilości wiedzy, odpowiedział, że regularnie pali
> marihuane - publicznie to powiedział - i ona pozwala rozszeżyć umysł. Poza
> tym, miał normalną rodzinę i normalnie funkcjonował w społeczeństwie.
Nie wiem kto to i nie slyszalem tego. Ale ten koles napewno ma
wyksztalcenie wyzsze i jest za siebie odpowiedzialny. Co w takim razie z
dziecmi i mlodzieza, gdzie spora czesc nie jest odpowiednio doedukowana i
nie jest od siebie odpowiedzialna?
> Albo artyści, szukający inspiracji. Narkotyk może pozwolić im sięgnąć po
> inne doznania, przeżycia i pozwolić ubogacić osobowość, rozwinąć twórczość.
Poczytaj Witkacego, to zobaczysz jak sie konczy takie 'czerpanie
inspiracji'. Owszem, pomaga - ale koszty sa ogromne. Zreszta bycie artysta
jest z wyboru i jest to dosyc specyficzny zawod.
> Czy używanie narkotyków w celu inspiracji, rozwoju i wzbogacania jest
> niewłaściwe? Mogą w tym miejscu pojawić sie głosy, iż stosowanie w celach
> "rozwojowych" może przerodzić sie bardzo łatwo w cele hedonistyczne, ale
> przecież nie każdy człowiek pijący alkohol zostaje alkoholikiem.
Jezeli bedzie wychodzil z zalozenia, ze alkohol ulatwia mu rozwoj
osobowosci, to zapewne bedzie.
> Z drugiej strony w takim twierdzeniu jest sporo racji, wszak obecnie
> "braniu" towarzyszy jeden cel - mieć fun, czuć się na luzie itd.
I tak najczesciej rzeczywiscie jest.
> Co myślicie o tym?
A wlasnie to. :)
> Mogę pisać jeszcze wiele o doznaniach uzyskanych po poszczególnych
> środkach. Wypróbowałem je na sobie, nie zostałem narkomanem, od kilku lat
> nie stosuję nic oprócz przyzwalanego alkoholu, skończyłem studia, pracuję
> mam rodzinę jestem zadowolony z życia, rozwijam się zawodowo... narkotyki
> nie zdemonizowały mojej osobowości......
Tobie sie udalo, niestety nie kazdy moze sie tym pochwalic...
P.S. Nigdy niczego nie bralem i nie mam zamiaru.
--
|+ Vader +|+ Unfortunately, no one could be told +
| Jarogniew Muszynski || what the WarHammer is. |
|+ v...@i...pl +|+ You have to see it on your own. +
|