Data: 2006-08-27 20:07:20
Temat: Re: Narzeczona dla syna
Od: "Wojtek H." <s...@p...ciach.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Tatiana <y...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:13yi4nrjl04g5$....@c...net...
> Dnia Sun, 27 Aug 2006 13:56:07 +0200, Waćpanna lub waćpan Wojtek H., w
> wiadomości <news:ecs18n$j0g$1@news.onet.pl> zawarł, co następuje:
>
> >> Ostatniego mamuta zarżnięto w późnych latach 90tych na Piątkowie.
> >> A co do zdziwienia tym lubieniem no cóż :) Tradycja polska jest raczej
> >> kobieco-kuchenna, a poza tym nieźle Ci wychodziło ;>
>
> > BTW - czy tu nie odbywa się misterny plan nobilitacji pewnych kuchennych
> > (oby tylko)
> > obsesji?
>
> Rozmawawianie o gotowaniu przez męską część populacji jest obsesją?
Nie - lubimy gotować i potrafimy, obsesje są pozakulinarne. Szkoda,
że wycięłaś czego nie zrozumiałaś chyba...
>
> > R/O, makaron bez wody, dwa mieszadła w maszynie do chleba, grube ścianki
> > garów
> > i co tam jeszcze...
>
> A to też tematy KUCHENNE!!!
Powtarzane 2 razy dziennie stają się obsesją, nieprawdaż?
Zwłaszcza, że wszystkie to bzdura.
I _to_ są obsesje, a nie gotowanie przez mężczyzn. Ech, ależ
jesteś zazdrosna... Typowo męska cecha :-)
No dobra.
> > O erotomanii nie wspominam, bo to się kłóci z grupą kulinarną, która
powinna
> > subtelniej smakować _też_ tę dziedzinę (a łączy się). Nie róbmy
FuckDonaldsa
> > :-)
>
> Erotomanii tutaj nie widzę, ot kilka żartów.
O tempora, o mores...
Dyszące jajniki - ot, taki żart :-) W stylu Slavisty (i widać Twoim).
Ja wolę o seksie nie na kuchennej grupie. Np. na privie (i tu zachęcam do
pisania prywatnie do Panslavisty w sprawie dyszących jajników).
>
> > Reasumując - nie zabawiajcie się cudzym kosztem.
>
> Tego to nie rozumiem.
Zgaduję - nie czytasz p.r.k długo albo piszesz bez czytania?
To drugie :-)
>
> > Nie każdy chce brać w tym
> > udział. A zmuszacie nas... Proszę - róbcie to na privie
> > jeśli Was to bawi. Ja (mam nadzieję, że nie tylko ja) chciałbym tu
czytać
> > o smakowitościach kuchni a nie o ułomnościach duszy.
>
> Jaka ułomność duszy?
Widzisz - jeśli nie rozumiesz, dyskutuj o tym prywatnie.
>
> > Bo na forum grupy kuchennej to zaczyna być mocno "niesmaczne".
>
> Przez rozmawianie o ludziach i gotowaniu?
O ludziach na grupie kulinarnej? Bo co mają jajniki z gotowaniem?
Czy nie bardziej właściwy dla Ciebie byłby czat "gorące nastki"?
A jeśli nie trafiłem - "jak nas widzą..." też na Twoją niekorzyść
(bo niestety nie trafiłem świadomie).
>
> > Chowanie głowy w piasek nic nie daje - _jak_ uszanować używających KF,
> > jeśli kolejne posty zaczynają propagować głupoty - ale odpowiedź to
> > wyciąganie z KF... A jeśli na grupie nie ma odporu - znaczy prawda i
wszyscy
> > się
> > zgadzają w mniemaniu początkujących użytkowników usenetu.
>
> A to nie dla mnie. Ja Panslavisty nie cytuję i staram się nie wyciągać.
Raz
> musiałam zareagować na ewidentną głupotę w jego wykonaniu.
To w jakim celu Go bronisz?
Nie pytam dlaczego, bo to różnie bywa (żart w stylu dyszących jajników -
pewnie PMS) ale po co?
> > Proszę, nie bawcie się cudzym kosztem - On zupełnie nieświadom gry.
>
> No tu to ROTFL.
To wstań z podłogi - tak się łatwiej myśli.
Jeśli masz nadal uwagi spoza kulinariów, to proponuję priva.
Nie obiecuję że odpiszę - ale _tu_ dosyć dyszących jajników.
Pozdrawiam smakoszy - Wojtek H.
|