Data: 2005-11-24 06:45:35
Temat: Re: Nasz poseł Filip Libicki
Od: "LECH DUBROWSKI" <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Zrobiło mi się dziś bardzo przykro. Dlaczego? Bo w polsatowym dzienniku
> wieczornym obejrzałem sobie "naszego" posła Filipa Libickiego, który
> wypowiadając się w sprawie ostatniej poznańskiej Parady Równości
> przyłączył
> się do poprawnego dziś politycznie chóru głosów sprzeciwiających się
> demonstrowaniu odmienności.
> Wydaje mi się, że przed wyborami pytał na tej grupie czy ma kandydować na
> posła. I co, tak nas dziś reprezentuje? Czy już zapomniał o ludziach,
> którzy
> na ulicy jego samego wytykali palcami? Takie coś przeżył przecież kiedyś
> każdy z nas i nie podejrzewam, żeby jego akurat miałoby to ominąć.
> To przykre, że zostanie posłem automatycznie zwalnia z myślenia. Niby
> wiem,
> że jest posłem z ramienia PiS, ale przecież nawet on musi sobie zdawać
> sprawę, że w młodowszechpolskim obrazie świata zamieszkanego przez
> pięknych
> i młodych aryjskich blondynów nie bardzo mieszczą się oprócz
> homoseksualistów również starzy, chorzy i kulawi.
>
> Nietolerancja to choroba, którą trzeba zwalczać w zarodku. Facet na wózku
> tego nie widzi?
>
> Bardzo mi posmutniało.
Tak, to tylko potwierdza to co juz kiedys tu pisalem, ze ON nigdy nie bedzie
dobrze reprezentowala ogolu niepelnosprawnych.
Leszek
> --
> pzdr,
> Jędrzej
|