Data: 2010-07-12 11:43:50
Temat: Re: Natrętne łaskotanie w gardle.
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-07-12 12:43, medea pisze:
> adamoxx1 pisze:
>
>> Wydaje mi się, że pojawiło się to u mnie po ostatnim przeziębieniu,
>> zwykłym przeziębieniu i bólu gardła.
>>
>> Gorączki nie mam, czuję się dobrze, nie mam kataru (pojawia się dopiero
>> wtedy kiedy łzawie wskutek intensywnego kaszlu).
>>
>> Łaskotanie czuję stale w jednym punkcie tchawicy, mniej więcej w tym
>> dołeczku nad mostkiem. Kaszel nie przynosi ulgi, jakby nie mogę w żaden
>> sposób "dosięgnąć" tego łaskoczącego punktu.
>
> Wydaje mi się, że to może być alergia. Ja tak mam w okresie pylenia
> traw, a jestem na nie uczulona.
>
> Czasem też tak mi się zdarzało oraz zdarza mojej córce, że faktycznie po
> jakiejś infekcji gardła długo utrzymuje się taki suchy kaszel. Lekarze
> radzą wtedy nawilżać gardło (dużo pić) oraz stosować syropy z
> prawoślazem. Spróbuj, może zadziała u Ciebie. Jeśli nie, to pewnie
> alergia wziewna na coś Ci się ujawniła. Zrób testy.
Prawoślaz (zioło) też może być alergenem.
--
animka
|