Data: 2003-06-04 08:03:58
Temat: Re: Naturalny obraz nagości a.... , było: 3 lata po ślubie...
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kianit / D.C." <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbior1$e72$3@nemesis.news.tpi.pl...
> Wiesz, a ja myślę, ze była w szoku na tyle mocnym, ze sama nie wiedziała
> co zrobić i powiedzieć. Niestety niewielu młodych rodziców tamtych lat
> miało jakie takie pojęcie jak postępować w takich sytuacjach. Nie wiesz,
> że zaprzeczenie jest formą samoobrony świadomości? Kiedy dla mózgu cos
> jest zbyt ciężkim przeżyciem, to ten po prostu zaprzecza informacji. Np.
> po śmierci bliskiej osoby potrafimy się upierać, że ona żyje, wiedząc że
> tak nie jest.
Co byś zrobiła dziś ?
> Ciotce cos tam powiedziała, na ile to nie wiem, ale wiem, że obserwowały
> go uważnie i po mnie przez dwa lata nic nie wyciał. Potem odpuściły na
> zasadzie "a może jednak dziecięca fantazja" i znów miał szansę.
Wiesz co znowu to samo piszesz na początku a paralizującym strachu
a tu tylko fantazja. Bez sensu
> Wiesz, moja rodzina nigdy nie była jak te z reklam płatków śniadaniowych
No tak, ważne są paciorki i pseudo moralność a w trudnych sytuacjach
ciszaaaaaaaaaaaaaaaaa
> Gdzie i kiedy? pamiętasz jaki kilka lat temu był robiony raban kiedy
> takie sprawy zaczęły widzieć światło dzienne? Policji obrywało się jak
> diabli za pogłębianie stanów depresyjnych u ofiar gwałtów i molestowania
> traktowaniem jak przestępców. Wyobraź sobie koszmar a potem jeszcze
> wielogodzinne opowiadanie o nim ze szczegółami.
> A dla dziecka to koszmar po wielokroć.
Można to było załtwić w rodzinie.
Jacek
|