Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Nauka koncentracji

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nauka koncentracji

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-01-24 20:34:30

Temat: Nauka koncentracji
Od: "piotr" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Znacie jakies metody nauki koncentracji, jakies cwiczenia,
pomagajace przestac myslec o tysiacu innych spraw w chwili
gdy mozg potrzebny jest do przeanalizowania jednej konkretnej ?
zeby naprzyklad czytajac ksiazke nie zwracac uwagi na swiecace
w oddali swiatelko badz latajaca jakies 20 metrow od ksiazki muche :)
zeby robiac jakze ciekawe zadania z matematyki nie myslec
o biednych ludziach w Afganistanie badz o nowym procesorze
pentium 4, zeby sie w koncu skupic, zeby nie miec chwilami
"smietnika myslowego" w glowie...
Kiedys czytalem o jakiejs metodzie, polegala ona na tym, ze
wieszalo sie dobrze widoczny punkt na scianie,nastepnie gapilo sie
w niego przez pewien czas, niestety wiem tylko tyle wiec
nie probowalem tej metody w obawie przed jakimis skutkami
ubocznymi (o ile istnieja :-) (no dobra jestem leniwy:)
chcialem wiec spytac Szanowne Grono Psychologow :)
czy zna jakies metody, moze ktos moglby opisac dokladniej
metode przedstawiona przez mnie, a moze SzGP mogloby
polecic jaies ksiazki traktujace o tym temacie


z gory dziekuje
i pozdrawia
piotr
ktory ma dzis wysmienity humor
co zdarza sie niestety niezwykle rzadko :(





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-01-24 20:50:58

Temat: Re: Nauka koncentracji
Od: "Miranka" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


"piotr" <p...@i...pl> wrote in message
news:a2pr4g$qso$1@news.tpi.pl...
> Znacie jakies metody nauki koncentracji, jakies cwiczenia,

Dołączam się do pytania. Może są jakieś specjalne kursy? Albo ćwiczenia pod
okiem psychologa, lub pedagoga? Mnie akurat chodzi o 10-latka, który też ma
spore trudności ze skupieniem uwagi na tym, co robi. Usunięcie wszystkich
dodatkowych bodźców i zapewnienie całkowitego spokoju np przy odrabianu
lekcji (czy jakiejkolwiek innej czynności) nie załatwiają sprawy.
Anka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-24 21:08:00

Temat: Re: Nauka koncentracji
Od: "Noesis" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Spojrz na pierwszy lepszy przedmiot i sprobuj myslec tylko i wylacznie o
nim. Juz po kilku sekundach zauwazysz, ze mysl ci 'ucieknie'. Jednak im
dluzej bedziesz to cwiczenie powtarzal, tym dluzej bedziesz potrafil myslec
o tym przedmiocie. A wtedy i w codziennym zycieu z koncentracja bedzie
latwiej

Pozdrawia
Noesis
Rowniez w wysmienitym humorze :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-24 21:16:32

Temat: Re: Nauka koncentracji
Od: "ika zuzeloth" <i...@i...ciach.pl> szukaj wiadomości tego autora

piotr <p...@i...pl> na moim ekranie zjawia się z tekstem:

> Znacie jakies metody nauki koncentracji, jakies cwiczenia,
> pomagajace przestac myslec o tysiacu innych spraw w chwili
> gdy mozg potrzebny jest do przeanalizowania jednej konkretnej ?

Ciężka sprawa w przypadku osób nadpobudliwych ;) Wiem po sobie.
Ja robię wstęp do medytacji - tak to sobie nazwałam, bo medytować nie
umiem...
Leżę sobie z zamkniętymi oczami i myślę o jednej rzeczy - powiedzmy przez
3 minuty. To też jest trudne, bo głowa wciąż wymyśla nowe obiekty, na
których może się skupiać, dlatego łapię się pierwszego obrazu, wtedy
wychodzi lepiej. Tak dla przykładu kiedyś analizowałam wnikliwie
szczoteczkę do zębów, albo badałam duży czarny kwadrat z matowego metalu,
żeby nie uciekł to na nim usiadłam ;) Kiedyś widziałam też kobietę która
szła do tyłu kierując w moją stronę otwór szklanej butelki - to było
dopiero hipnotyzujące. Albo wojownika w skórzanej siatce na twarzy
pomalowanej biało-czarno.
W tego typu zajęciach chodzi mi o to, by to co zobaczę na początku wydało
mi się interesujące, pomimo iż takie nie jest. Ta szczoteczka do zębów
była pasjonująca! :)


--
ika - umop apisdn


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-24 21:30:18

Temat: Re: Nauka koncentracji
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Noesis"
> Spojrz na pierwszy lepszy przedmiot <...>

rozumiem ze to tylko ćwiczenie, potem bedzie mozna wybrac to na czym warto
sie kocentrować?
Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-24 22:06:29

Temat: Re: Nauka koncentracji
Od: "piotr" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> wychodzi lepiej. Tak dla przykładu kiedyś analizowałam wnikliwie
> szczoteczkę do zębów.....
> ....
> ... Ta szczoteczka do zębów
> była pasjonująca! :)
>


hmm... gdybym tak wiedzial o tej metodzie jakies kilka
lat temu, moje zeby bylyby o wiele... no coz sprobujemy :-)



pozdrawiam
piotr


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-24 22:30:45

Temat: Re: Nauka koncentracji
Od: "piotr" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Noesis" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:a2psvm$ik0$1@news.tpi.pl...
> Spojrz na pierwszy lepszy przedmiot i sprobuj myslec tylko i wylacznie o
> nim. Juz po kilku sekundach zauwazysz, ze mysl ci 'ucieknie'. Jednak im
> dluzej bedziesz to cwiczenie powtarzal, tym dluzej bedziesz potrafil
myslec
> o tym przedmiocie. A wtedy i w codziennym zycieu z koncentracja bedzie
> latwiej

metoda ktora przytoczylem (wpatrywaie sie w punkt) miala zdaje sie jakies
ograniczenie czasowe (?) tzn. codziennie trzebabylo powtarzac cwiczenie
az dojdzie sie do chyba 20 minut. Po co to ograniczenie, czy zbyt dlugie
gapieniem sie w punkt moze niesc za soba jakies konsekwencje
(no sam niewiem, glosow chyba nie bede slyszal :-) czy moze dalsze cwiczenia
nie przyniosa wiekszych rezultatow? Wiesz moze cos na ten temat?

pozdrawiam
piotr


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-24 22:42:59

Temat: Re: Nauka koncentracji
Od: "CeTiDU" <l...@c...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "piotr" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a2pr4g$qso$1@news.tpi.pl...
> Znacie jakies metody nauki koncentracji, jakies cwiczenia,
> pomagajace przestac myslec o tysiacu innych spraw w chwili
> gdy mozg potrzebny jest do przeanalizowania jednej konkretnej ?
> zeby naprzyklad czytajac ksiazke nie zwracac uwagi na swiecace
> w oddali swiatelko badz latajaca jakies 20 metrow od ksiazki muche :)
> zeby robiac jakze ciekawe zadania z matematyki nie myslec
> o biednych ludziach w Afganistanie badz o nowym procesorze
> pentium 4, zeby sie w koncu skupic, zeby nie miec chwilami
> "smietnika myslowego" w glowie...
> Kiedys czytalem o jakiejs metodzie, polegala ona na tym, ze
> wieszalo sie dobrze widoczny punkt na scianie,nastepnie gapilo sie
> w niego przez pewien czas, niestety wiem tylko tyle wiec
> nie probowalem tej metody w obawie przed jakimis skutkami
> ubocznymi (o ile istnieja :-) (no dobra jestem leniwy:)
> chcialem wiec spytac Szanowne Grono Psychologow :)
> czy zna jakies metody, moze ktos moglby opisac dokladniej
> metode przedstawiona przez mnie, a moze SzGP mogloby
> polecic jaies ksiazki traktujace o tym temacie

Ćwiczeń na koncentrację jest sporo, te z wpatrywaniem się w punkt jest takim
niby najprostszym, a jednak całkiem trudnym, bo odgonić od siebie kłębiące
się w głowie myśli nie jest łatwo. Ćwiczenia tego nie należy wykonywać
zbyt długo - maksymalnie 10 minut, a zaczynać należy od 1-2 minut.
Już po około tygodniu można zauważyć pozytywne skutki. Dużo szybciej i
łatwiej jest
się skoncentrować, gdy mamy to przećwiczone. Sposobów ćwiczenia koncentracji
jest jednak wiele i wcale nie musi to być wpatrywanie się w punkt (a propos
to nie musi być narysowana kropka, ale dowolny punkt np. klamka u drzwi,
kontakt itp.).

Proponuję Ci też inne ćwiczenia, które możesz stosować wymiennie z
wpatrywaniem się w punkt, zależnie od nastroju i chęci:

- przerysuj bardzo uważnie obrazek, na początku wybierz prosty
stopniowo coraz trudniejsze, najważniejsze to podczas przerysowywania
zwracać uwagę na każdy szczegół, staraj się przy tym pracować dość szybko,
a po zakończeniu sprawdź czy udało Ci się uchwycić wszystkie szczegóły,
(przy
okazji tego ćwiczenia może i talent plastyczny odkryjesz w sobie);

- dla uczniów i studentów polecam --> uważne notowanie - spróbuj, bardzo,
ale tak na prawdę bardzo uważnie notować wszystko co mówi wykładowca,
wszystkie komentarze do wykładu i w ogóle wszystko co dzieje się na lekcji.
Nie musisz tego robić przez cały wykład, wystarczy około 15 minut. Wykonuj
to ćwiczenie SZCZEGÓLNIE NA NIEZBYT INTERESUJĄCYM CIĘ PRZEDMIOCIE! Na takim,
który Cię interesuje koncentrujesz się samoistnie. Dlatego amatorzy modeli
potrafią godziny całe spędzać na sklejaniu samolotów, a amatorzy sportu na
treningach (przykłady można tu mnożyć, każdy z pewnością ma dziedzinę gdzie
koncentracja przychodzi mu bez większego bólu). Najtrudniej jest osiągnąć
koncentrację przy tych rzeczach, które nas nie interesują. A właśnie to
ćwiczenie może spowodować, że nie tylko wyćwiczysz koncentrację ale może
nawet odkryjesz, że przedmiot którego nie znosiłeś ma w sobie coś co
przyciągnie Twoją uwagę i sprawi, że chętniej będziesz się go uczyć.

Tych, którzy chcieliby dowiedzieć się więcej na temat ćwiczeń na
koncentrację oraz technik uczenia się zapraszam do udziału w naszych
zajęciach.

Pozdrawiam
Mirka

--------------------------------------------
Szkoła Szybkiego Czytania "CeTiDU"
www.cetidu.com
-------------------




> z gory dziekuje
> i pozdrawia
> piotr
> ktory ma dzis wysmienity humor
> co zdarza sie niestety niezwykle rzadko :(


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-25 02:34:32

Temat: Re: Nauka koncentracji
Od: "Noesis" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> metoda ktora przytoczylem (wpatrywaie sie w punkt) miala zdaje sie jakies
> ograniczenie czasowe (?) tzn. codziennie trzebabylo powtarzac cwiczenie
> az dojdzie sie do chyba 20 minut. Po co to ograniczenie, czy zbyt dlugie
> gapieniem sie w punkt moze niesc za soba jakies konsekwencje
> (no sam niewiem, glosow chyba nie bede slyszal :-) czy moze dalsze
cwiczenia
> nie przyniosa wiekszych rezultatow? Wiesz moze cos na ten temat?
>
> pozdrawiam
> piotr
>
>
To juz od Ciebie bedzie zalezalo, jak dlugo chcesz sie w ten punkt czy tez
przedmiot gapic. Sprobowales juz tego? Jesli tak, to wiesz, ze na poczatku
koncentrowac umiesz sie koncetrowac zaledwie przez kilka sekund, a stad
droga do 20 min jest dluuuuga :)

Milych cwiczen
Noesis


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-25 02:37:33

Temat: Re: Nauka koncentracji
Od: "Noesis" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marsel" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a2pu8v$331$1@news.tpi.pl...
>
> "Noesis"
> > Spojrz na pierwszy lepszy przedmiot <...>
>
> rozumiem ze to tylko ćwiczenie, potem bedzie mozna wybrac to na czym warto
> sie kocentrować?
> Marsel

Dokladnie tak. Przeciez nie potrzebna jest nam umiejetnosc koncentrowania
sie _tylko_ na przedmiotach
Noesis


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

cena dyplomu ... ?
Psychologia zaocznie
bez tytulu
Eutanazja
www.psychobaza.prv.pl

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »