Data: 2008-01-05 14:00:40
Temat: Re: Nawilżacze ultradźwiękowe i biały pył...
Od: "Andrzej B" <t...@u...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>>>> Czy można temu jakoś zaradzić?
>>>
>>> Filtrowanie (odkamienianie) wody przed wlaniem do nawilżacza - nie ma
>>> innego wyjścia :(
>>
>>
>> Nie napisałem, ale mam w domu filtr. Tylko chyba mu muszę jeszcze sekcję
>> zmiękczającą dołożyć, bo sama filtracjamechaniczna najwyraźniej nie
>> starcza...
>
> Mechaniczna filtracja nie usunie Ci kamienia z wody.
> Musisz ją zdemineralizować. Jeśli chodzi o zmiękczanie,
> to nie wiem jaka wymiana jonów zachodzi w filtrze dzbankowym.
> Bo jeśli to jest tak jak w zmywarce, czyli wymiana wapnia
> i magnezu na sód, to raczej ilości pyłu nie zmieni.
> Węglan sodu w odróżnieniu od węglanu wapnia i magnezu
> łatwo się rozpuszcza w wodzie i nie tworzy kamienia
> kotłowego, ale po odparowaniu wody osad zostaje w każdym przypadku.
> Ja już parę lat nie używam nawilżacza, bo miałem dość
> tego białego pyłu wszędzie.
> Najlepszy by był nawilżacz
> odparowujący wodę, ale ten potrzebuje znacznie więcej energii.
Miałem podobne doświadczenia jak wy w Polsce
W USA zdziwiłem się dlaczego tak mało popularne sa te ultradźwiękowe i
przyjrzałem się sprawie. Dobry nawilżacz odparowujący to po prostu kaskada
wodna spływająca po materiale o bardzo dużej powierzchni napędzana tylko
małą pompka + wentylator. Kupiłem i używam od miesiąca wydajność około 4
gal/24h z instrukcji , w praktyce naprawdę potrafi osuszyć baniak ok 8l w
noc zależnie od ustawienia przełączników. Brak osadu wymienny, element
wymienia sie po sezonie koszt jego około 4 $ nie zmienia wydajności z
upływem czasu, firma Lasko ( mój model
http://www.laskoproducts.com/humidifiers/model_1120.
html kupiony na jakiejś
promocji za 29$ ). W naszym rejonie ogrzewaniem/ klimatyzacja domów jest
najczęściej centralny piec i nawiewowe rozprowadzanie więc powietrze jest
nawilżane na cały dom bo jest intensywna cyrkulacja powietrza. Dużym plusem
centralnego ogrzewania nawiewowego jest możliwość dobrego filtrowania
powietrza bo na wlocie gdy stosuje sie dobre filtry ( ja firmy 3M koszt
około 15$ na 3 miesiące) wyłapujące alergeny można poprawić znacznie jakość
powietrza. Żona i syn alergicy tutaj nie musza stosować leków a dopiero po
wypadach na łono natury. W Polsce każde koszenie trawników w okolicy lub
pory kwitnienia, pylenia były problemem ( lato klimatyzacja działa w tym
samym obwodzie nawiewowym)
Niekiedy są inne rozwiązania i to powszechnie utrwalone trzeba sie po prostu
rozejrzeć. Nie wiem czy wiecie ale w USA nie spotka się zmywarki z
pojemnikiem na sól zmiękczającą tego się tu nie stosuje tylko nabłyszczacz i
środki myjące, woda lepiej oczyszczana czy inne rozwiązania ? Sprawdzałem
nawet w sklepie w modelach marek znanych w europie szczególnie w kilku
modelach Boscha. A powszechnie stosowane pralki domowe to już całkiem co
innego najczęściej stosowane to ładowane od góry z bębnem wirującym w linii
horyzontalnej a nie w wertykalnej.
Pozdrowienia A.
|