Data: 2004-02-29 12:25:50
Temat: Re: Nawozenie, co, kiedy i jak? - refleksyjnie
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net>
> > Skalniak na glinie to ja:-))
>
> Eee tam, Tadziu się w tym specjalizuje :-)
:)
ja narazie nie mam skalniaka
tylko dosc spora kupe gliny
na ktorej szczycie ma byc winnia
a sloneczne zbocze opadajace ku stawkowi
ma byc bardziej "polonina" bo z trawami niz skalniakiem
:)))
a tak sie zastanawiam co jest zlego
w kupce gliny na ktora nasypie sie ze 30 cm normalnej ziemi
?
pochyle zbocza z gliny beda odprowadzaly wiekszosc wody poza skalniak
czyli bedzie to jakby swoisty drenaz
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehhee
> > Grzechów wiecej... aż strach pisać;-)))
>
> Gdzie? Gdzie? Dawno innego nie widziałem :-)
hehe
po slubie nie jest to juz grzechem
(o ile z wlasna Zona)
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|