Data: 2003-01-07 17:06:33
Temat: Re: Nerwica
Od: "PePe_M" <washi@(wytnij-to)o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <l...@o...pl> wrote:
Witaj
Pozwol, ze sie wtrace:-)
>
>
> Nie chodziło mi o "dogadanie się" z Tobą, tylko o dyskusję z
> fachowcem, za jakiego sie podajesz, na temat skuteczności
> psychoterapii w leczeniu chorób psychicznych.
Wydaje mi sie, ze dla Ciebie chory psychicznie to ktos kto powinien
przebywac koniecznie na zamknietym oddziale psychiatrycznym.
A wiesz, to nie tak, byc moze Twoja sasiadka, jest chora psychicznie,
leczy sie od lat, choc wyglada na najszczesliwa kobiete na swiecie;-)
> Ale
> Ty te leki zlecasz prawda?
Jesli jest psychiatra i psychoterapeuta to ma taka mozliwosc, a jesli
psychoterapeuta (nie lekazem) to nie ma takiej mozliwosci, a nawet chyba
prawa.
> Jak więc odróżnisz, czy poprawa jest
> wynikiem leku czy Twojej psychoterapii?
Bo to jest tak, lekarz (psychiatra) leczy cialo, a psychoterapeuta/psycholog
dusze.
A choroby psychiczne czesto wymagaja zarowno leczenia jednego
jak i drugiego.
Stad tez specjalista bedzie wiedzial, zarowno lekarz - czy leki pomagaja,
jak i psychoterapeuta czy pomaga terapia.
>
> Zwróć uwagę na swoje posty. Posługujesz się tam w większości słowem
> terapia. To termin bardzo szeroki.
>
Wiec chcialabys by Mema za kazdym razem uzywajac slowa terapia
podawala:
- grupowa, indywidualna, behawioralna, psychodynamiczna etc.
i szczegolowo opisywala?
> Ps. Na tej grupie, o ile się nie mylę, jest dużo psychologów.
Moze i sie nie mylisz, ale Mema jako jedyna, przyznaje sie do tego,
ze jest zawodowcem.
Z jej postow mozna sie wiele dowiedziec o psycho/logii-terapii
i chwala jej za to
--
Pozdrawiam
PePe_M
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|