Data: 2010-05-12 09:05:44
Temat: Re: Nerwica lękowa
Od: Piotr <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
E.W. pisze:
> W dniu 2010-05-12 10:32, Marchewka pisze:
>
>>> Jutro mam wizytę u psychiatry. Ostatnie leki źle na mnie działały,
>>> może przypisze inne.
>>
>> A jakie leki bralas?
>
>
> W grudniu miałam takie akcje z kołatanie serca i niepokojem -
> sporadycznie mi się zdarzały, ale poszłam do lekarza.
> Przypisał mi sulpiryd i mirzaten. Brałam 3 miesiące. Zatrzymał mi sie
> okres, dostalam mlekotoku, zrobiłam badania - skierowali mnie na
> rezonans głowy z podejrzeniem makrogruczolaka przysadki. Przysadka
> jest ok. dostalam dostinex na zbicie prolaktyny, odstawiłam leki i po
> 3 dniach zaczął się koszmar z budzeniem w środku nocy, zlana potem i
> lękami. Cała jestem rozdygotana od wewnątrz.
> Znalazłam psychiatrę z prawdziwego zdarzenia - przypisala parogen, ale
> po nim mialam zawroty głowy, słabość, źle widzialam, nie mogłam dobrze
> mówić.
> Teraz nie biorę nic oprócz persenu forte ale to slabo działa.
> Wiem, że powinnam iść na psychoterapię - życie mnie nie oszczędzało :(
>
>
> E.W.
No cóż, przykro mi, nie wiedziałem, że aż tak z Tobą źle.
W związku z tym cofam to co napisałem o marchewce.
Zdecydowanie powinnaś z nią porozmawiać.
Ostatni jej przypadek tutaj już chyba po kilku zdaniach
chciał skończyć ze sobą.
Coby źle o niej nie pisać, to przynajmniej w tym jednym
wydaje się być dobra i skuteczna.
Bywaj.
Piotrek
|