Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.task.gda
.pl!not-for-mail
From: "E.W." <e...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Nerwica lękowa
Date: Wed, 12 May 2010 15:47:12 +0200
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl/
Lines: 51
Message-ID: <hsebhf$ie$1@news.task.gda.pl>
References: <hsdma8$hd8$1@news.task.gda.pl> <hsdnq3$4vh$3@inews.gazeta.pl>
<hsdoqu$nkb$1@news.task.gda.pl> <hsdpbf$smp$1@news.onet.pl>
<hsdrp9$krf$1@inews.gazeta.pl> <hsds81$u1b$2@news.task.gda.pl>
<hsdvtq$j56$1@news.onet.pl> <hse05a$5tq$2@news.task.gda.pl>
<hse0fe$kn4$1@news.onet.pl> <hse13b$a1g$1@news.task.gda.pl>
<hse1fi$ngq$1@news.onet.pl> <hse1mk$b9q$1@news.task.gda.pl>
<hse8j3$dmt$1@news.onet.pl> <hse9f8$rpm$1@news.task.gda.pl>
<hseafd$jin$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: aju42.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.task.gda.pl 1273672048 590 83.16.254.42 (12 May 2010 13:47:28 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 12 May 2010 13:47:28 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.1.9) Gecko/20100317
Thunderbird/3.0.4
In-Reply-To: <hseafd$jin$1@news.onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:540767
Ukryj nagłówki
W dniu 2010-05-12 15:29, zażółtek pisze:
> Ech, kobitko, kobitko ... ;)
> Zwrócę tylko uwagę, że piszesz tu bardzo osobiste rzeczy, to grupa
> publiczna, więc tylko
> przypominam - żebyś miała świadomość. Czyta to bardzo wielu ludzi.
Zadbałam o anonimowość.
>
> A tak poza tym, jak masz potrzebę - to mów ;)
>
> Powiedz mi - masz oparcie w mężu w tym trudnym okresie ?
Na razie mam, choć jest przerażony bardzo tym co się ze mną dzieje. I
zmęczony, że od miesiąca nie ma żadnej poprawy, choć powtarza mi, że
jest lepiej. Z drugiej strony w tym tygodniu poryczałam mu się w koszulę
już 3 razy - to mniej więcej tyle ile w ciągu ostatnich 5 lat.
> Czy gdybyś przerwała pracę, to dacie radę finansowo ?
Nie. Ja zarabiam więcej i to na mnie stoi budżet domowy (od kilku już
lat) :(
>
> Z tego, co piszesz to wynika, że miejsce pracy obecnie Cię podkopuje,
> wybija z równowagi. Trzeba coś z tym zrobić IMHO. Jakiś urlopik albo
> zmiana w samej robocie jakaś. Takie coś jest możliwe ?
Nie bardzo. Moja praca to kontakt z ludźmi, z klientami - teraz nie
czuję się na silach by iśc na jakiekolwiek spotkanie biznesowe :( Jak
nie jestem na spotkaniach to się nudzę za biurkiem w dodatku moja praca
wprost przekłada się na dochody firmy - słabo pracuję ostatnio, wyniki
mam od razu mierne - w tym problem.
Musze stanąc na nogi, by móc normalnie pracować. Jakiś czas temu bylam
sama w delegacji - szkoda nawet pisać jaki miałam koszmar w samochodzie
na autostradzie jak mnie lęk dopadł, ledwo dojechałam do najbliższego
zjazdu. Jeszcze kilka miesięcy temu mogłam być w delegacji 3 dni
przemierzając co dnia 600 km bez problemu. To załamujące :(
> Co Twój mąż proponuje, kiedy z nim rozmawiasz o swoich problemach ?
Cóż ma proponować, ma wielką nadzieję, że lekarka przypisze w końcu
odpowiednie leki. Na psychoterapie też mnie posyła. Z jego punktu
widzenia nie umiem sie relaksować, nie potrafie być kobieca tak na
miękko, bo zawsze z wszystkim walczę.
Wciąż mi mówi, że już nie mam potrzeby walczyć, że jest ok., że mnie
kocha - to pomaga. Martwię się tylko ile bedzie mial cierpliwości, na
ile mu jej wystarczy.
Jak bralam parogen czulam się tak źle, że myslałam, że powinnam sie
położyć do szpitala, tak się bałam tego co sie ze mną dzieje.
E.W.
|