Data: 2004-03-07 21:19:53
Temat: Re: Nie dajcie się oszukać przez...Policję!!!
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W niedzielę 07-marca-2004 o godzinie 20:49:57 dianaza napisał/a
>zawsze uwazalam i uwazam ,ze praca uszlachetnia czlowieka i tez kiedys
>zamienilam rente na prace,ale tez uwazam,ze placa rowniez powinna byc
>adekwatna do wykonywanej pracy.Czesto ON zmusza sytuacja w jakiej sie
>znajduje do podjecia dodatkowej pracy, by poprawic swoje warunki
>egzystencji,by stac ja bylo (chciazby na rehabilitacje dodatkowe).
>Nawet wydostanie sie z mieszkania osoby na wozku inwalidzkim wiaze sie z
>kosztami,wiec wszyscy umiemy przeliczyc czy to nam sie oplaci,bo jezeli
>nie....to z czego doplacic,dolozyc?Przeciez nie mozna pracowac tylko dla
>idei,gdyz kazdy z nas ma obowiazek robienia roznych oplat...itd...
No więc jak się będzie liczyło czy się opłaca, to warto, poza
perspektywą doraźnej korzyści wziąć pod uwagę korzyści długofalowe.
Ciężko to zrobić.
Można jednak dokonać tego na zasadzie negacji.
Można zadać sobie pytanie "CO OSIĄGNĘ JAK DO PRACY NIE PÓJDĘ TYLKO
ZOSTANĘ W DOMU?" i spróbować sobie odpowiedzieć.
Odpowiedź jest prosta:
Będę dostawać 419 zł miesięcznie tak długo, jak długo nowy minister
finansów nie uzna, że jednak należy dawać 408 albo 379.
I tyle.
Dodatkowo należy zwrócić uwagę na to, że minimalna pensja w Polsce
wynosi 824 zł brutto, co jako netto daje więcej niż renta socjalna, w
każdym przypadku.
>To, ze taka sytuacja finasowa jest naszego panstwa (budzetu),to przeciez nie
>my jestesmy winni temu,choc probuje nam sie przypisac cala wine za nieudolne
>rzadzenia kolejnych profesorów. Dla mnie bardzo wazna jest praca,przebywanie
>miedzy ludzmi,zdobywanie nowych doswiadczen i umiejetnosci, jak i zarowno
>dla kazdego zapewne na tej grupie,ale za odpowiednie wynadrodzenie (by moc
>przezyc i zrobic oplaty za caly miesiac),bo tylko to daje gwarancje naszego
>bytu na minimalnym poziomie.
Określenie tego, co jest "odpowiednim" wynagrodzeniem jest trudne.
Zarówno dla pracodawcy jak i dla pracownika. Jedyne, co można liczyć,
to korzyści, jakie się z pracy ma, lub jakie się przewiduje mieć.
Warto nie zapominać o tym, że korzyści te, to nie tylko doraźne zyski,
to o wiele więcej.
Tak długo, jak długo będziemy żyli w socjaliźmie, ponad stan, tak
długo sytuacja osób żyjących w trudnych warunkach będzie taka, jaka
jest. Tak długo też ludzie ci nie będą mieli żadnych perspektyw.
A póki co, to należy się przygotować na to, co nam tutaj przygotowali
zwolennicy UE w czerwcu zeszłego roku. Myślę, że już niedługo będziemy
mieli tego objawy.
I tyle.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
|