Data: 2016-06-04 20:56:47
Temat: Re: Nie masz kasy? OSZCZEDZAJ chocbys mial glodowac!
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
news:niv4ll$ceg$12@news.icm.edu.pl...
> W dniu 04.06.2016 o 19:48, Pszemol pisze:
>> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
>> news:niv333$ceg$2@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 04.06.2016 o 15:04, Pszemol pisze:
>>>
>>>> A ja wolałbym być młody piękny i bogaty :-)
>>>> Czasem nie masz wyboru i jakiś upokarzający kredyt w CHF
>>>> który powoduje u mojego kolegi że nie może się ruszyć nigdzie
>>>> z domu na narty może być gorszy niż ładnie odremontowana
>>>> klitka wśród patologii.
>>>
>>> Nie, no proszę Cię, z deczka się zagalopowałeś!
>>> Kolega spłaca kredyt za coś, co zostanie mu na lata w postaci
>>> nieruchomości. Wyjazd z Tobą na narty - to dopiero byłaby czysta
>>> konsumpcja, po której pozostaną tylko wspomnienia. :)
>>
>> Ale jakie wspomnienia?? ;-)
>
> No ale sam przyznasz, że z Twoim pomysłem o oszczędzaniu poprzez obniżanie
> kosztów życia ma to niewiele wspólnego. :)
Ma dużo wspólnego - jeśli kupujesz na maksa domy, samochody
to ani oszczędzać z czego nie masz ani nie masz z czego na wakacje
pojechać - całe dorosłe życie pracujesz wtedy na bankiera, aby
spłacić ratę pożyczki hipotecznej pod groźbą utraty dachu nad głową.
Dlatego trochę mi się nie chce wierzyć w te wasze tezy że kredyt
kosztuje tyle samo co wynajem...
>> A co do "kredyt za coś, co zostanie mu na lata" - na jakie lata?
>> Przecież on to będzie spłacał całe życie. Jak skończy spłacać to umrze.
>
> Dzieci nie ma?
Chodzi Ci, że oni odziedziczą po nim jak umrze i wreszcie spłaci?
No jest to fajny rodzaj poświęcenia się dla przyszłego pokolenia...
Ale chyba nie o to chodzi w życiu? Dzieci będą dorosłe, będą
miały swoje życie, swoją pensję, swoje dzieci - gdzie sens
w odwlekaniu życia na starość??
|