Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Filozof" <m...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Nie mogę się opanować
Date: Mon, 5 Feb 2007 21:40:52 +0100
Organization: Mohair Berets Squad
Lines: 27
Message-ID: <eq84v7$330$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <0...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: aast134.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1170708263 3168 83.5.231.134 (5 Feb 2007 20:44:23 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 5 Feb 2007 20:44:23 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:361949
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Anka" <a...@v...pl> napisał w wiadomości
news:0c26.0000010d.45c792c1@newsgate.onet.pl...
> Mam problem podczas sytuacji konfliktowych z moim mężem. Nie potrafię opanować
nerwów
> gdy mąż odchodzi do drugiego pokoju i nie chce ze mną rozmawiać i słuchać jak
na
> niego wrzeszcze bo jestem zdenerowawna i wkurzona. On nie ma wcale ochoty ze
mną wtedy
> rozmawiać. Chce by opadły ze mnie emocje i abym się uspokoiła i uważa, że
wtedy
> możemy porozmawiać. Ja natomiast w takich sytuacjach denerwuje się jeszcze
bardziej
> bo myślę że mu już na mnie wcale nie zależy i nakręcam się coraz bardziej aż
do stanów
> tragicznych gdy dochodzi do momentów kiedy zaczynam np go szarpać lub uderzać
> pięściami w drzwi od szafy żeby się wyładować.
> Nie wiem jak tego uniknąć, przeczekać taką sytaucję i uspokoić się. Proszę o
porade.
>
> ANKA
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Zrób tak. Odejdź na 3-5 m. od ściany, stań do niej twarzą, przygarb się lekko,
weź rozbieg i się nie zatrzymuj. To podobno pomaga.
|