Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!uw.edu.pl!news.nask.
pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: "TheStroyer" <a...@c...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Nie? przystosowana
Date: Mon, 16 Sep 2002 13:58:33 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 38
Message-ID: <am4h28$2k4e$1@news2.ipartners.pl>
References: <am449r$h1h$1@amber.Elektron.pl>
NNTP-Posting-Host: intranet.murator.com.pl
X-Trace: news2.ipartners.pl 1032177544 86158 217.153.89.6 (16 Sep 2002 11:59:04 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 16 Sep 2002 11:59:04 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
X-Subject: Odp: Nie? przystosowana
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MSMail-Priority: Normal
X-Notice1: This post has been postprocessed on the news.ipartners.pl server.
X-Notice2: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:159374
Ukryj nagłówki
> i to próbuje wynieść z relacji międzyludzkiej. Najbliższa mi przyjaciółka
> zaczyna podchodzić pod ten schemat - a to bardzo boli...
Dziwi Cię to? Życie biegnie naprzód - jak chcesz mieć ładne
mieszkanie, samochód, kasę na ciuchy i kosmetyki, utrzymac się
w towarzystwie - musisz się poddać. Inaczej znajdziesz się poza
tym wszystkim. Bezlitosne prawa rynku Cię wymiotą.
> Nie cieszy mnie już mój związek, który początkowo dodawał mi tyle energii.
> Mój mężczyzna to esteta wizualany. Liczą się kobiety piękne i zadbane -
więc
> aby zasłużyć na miłość i zainteresowanie usilnie dążyłam i dążę? do
> perfekcji - choć coraz częściej się nie udaje... Od niego słyszę że w
życiu
> liczą się pieniądze i sex (owszem są ważne, ale najważniejsze...)
Sama go sobie wybrałaś... Na pewno nie bez powodu. Na co liczyłaś?
>
> Powoli się wypalam, mimo wykształcenia, nienagannego wyglądu i osiągnięć
> przestaje mnie cieszyć życie
Bo wykształcenie, wygląd i osiągnięcia nijak się mają do radości z życia.
Chyba zaczynasz powoli to odkrywać... Może chcesz być soba naprawdę,
a nie udawaną laleczką, taką żoną reprezentacyjną. Ale jak w to zbyt głęboko
wpadłaś, nie wyjdziesz łatwo. Ciebie - takiej, jaka jesteś naprawdę -
zapewne
nikt w Twoim świecie nie chce. A pieniądze też takich ludzi nie lubią...
> Co jest nie tak, że nie chcę wstawać z łóżka, już nie dostrzegam
drobiazgów,
> które kiedyś tak bardzo cieszyły i czuje się w tym tłumie samotnie?
Dorosłaś do samej siebie.
JGrabowski
|