Data: 2008-06-18 22:41:21
Temat: Re: Nie tylko sprawa Agaty. Re: Sprawa Agaty - epilog
Od: "i...@g...pl" <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 19 Jun 2008 00:36:09 +0200, cbnet napisał(a):
> <<"Gość Niedzielny" nie zawahał się zestawić historii zmarłej Agaty Mróz,
> która mimo choroby urodziła córeczkę, ze sprawą 14-letniej Agaty. Słynna
> siatkarka zapisała w testamencie: Jestem szczęśliwa, odchodzę spełniona.
> Druga Agata w bardzo młodym wieku została mamą. Niestety, dostała się w ręce
> zawodowych aborcjonistek, które na siłę chciały "uszczęśliwić" dziewczynę,
> zabijając jej dziecko. Na razie dziecko żyje i miejmy nadzieję, że tak
> zostanie aż do szczęśliwego dnia narodzin , pisze ks. Marek Gancarczyk,
> redaktor naczelny.
>
> [...]
> Parę kartek dalej dowiemy się, co czeka Agatę, gdyby do tego "szczęśliwego
> dnia" nie doszło. Dziewczyna namówiona na morderstwo własnego dziecka nigdy
> już nie będzie żyć normalnie. Aborcja zrujnuje ją fizycznie, psychicznie i
> duchowo. Nie zaufa mężczyźnie, nie będzie miała normalnego życia
> seksualnego. Będzie bardziej skłonna popaść w nałogi, załamać się, popełnić
> samobójstwo. Jej relacje z urodzonymi dziećmi naznaczone będą piętnem
> niewinnej krwi. Zaangażuje się mocno w ruch pro-life lub przeciwnie, stanie
> się fanatyczną aborcjonistką . Tertium non datur. Tak czy owak kobieta po
> aborcji jest skazana na obłęd. Gdyby przypadkiem doszła do siebie, według
> pro-life'owców dowodziłoby to pewnie braku sumienia.
>
> Do Agaty Mróz odwołuje się też ks. Tomasz Rogoziński, wicenaczelny
> "Przewodnika katolickiego": Świadectwo, które pokazuje, że jedno życie
> gaśnie, by inne mogło zaistnieć, sprawia, że bledną argumenty zwolenników
> aborcji na życzenie .
>
> [...]
> Co ma wspólnego kobieta, która marzyła o dziecku z ukochanym mężczyzną, z
> dziewczynką, której odmówiono prawa do legalnej aborcji? Nic, ale liczy się
> efekt. I ciemny lud to kupi, jak mawiał pewien poseł.>>
>
> Więcej:
> http://wyborcza.pl/1,75478,5315650,Aborcjonistki_i_p
ietno_niewinnej_krwi.html
A tam.
|