Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!news.internetia.pl!ne
wsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Tor_pan" <o...@m...org>
Newsgroups: pl.soc.religia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: Niech mnie ktoś oświeci....panteizm[neo]?
Date: Wed, 27 Feb 2008 20:40:26 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 114
Message-ID: <fq4efb$b30$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <fpu80q$6c9$1@atlantis.news.tpi.pl> <fq0n1t$lel$1@news.dialog.net.pl>
<fq1c0r$dru$2@nemesis.news.tpi.pl> <fq1r50$ied$1@atlantis.news.tpi.pl>
<fq1ssn$o12$1@atlantis.news.tpi.pl> <fq1uhp$qpl$1@news.onet.pl>
<fq1vc6$2hi$1@atlantis.news.tpi.pl> <fq20b3$15f$1@news.onet.pl>
<fq21km$99h$1@atlantis.news.tpi.pl> <fq2856$oo8$1@news.onet.pl>
<fq2a79$39q$1@atlantis.news.tpi.pl> <fq2hqt$59u$1@inews.gazeta.pl>
<fq36or$fib$1@news.onet.pl> <fq3q9p$282$1@nemesis.news.tpi.pl>
<fq3vd3$4t0$1@news.onet.pl> <fq42qa$ml1$1@nemesis.news.tpi.pl>
<fq4bfm$b6n$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: bfz12.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1204141355 11360 83.28.63.12 (27 Feb 2008 19:42:35 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 27 Feb 2008 19:42:35 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.religia:862908 pl.sci.psychologia:396952
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał
---------- cytowanie ograniczone -----------
>> > Jednocześnie stwórca i stworzenie?
>> > "Cały Wszechświat stanowi pełnię demiurga"
>> > Czyli że stworzył sam siebie? Coś ta twoja
>> > kosmogonia mało "naukowa" ;P
>>
>> Bo myślisz klasycznie. Czas jest dla Ciebie uporządkowaniem procesów.
>> Dla mnie nie. Nie istnieje bowiem coś takiego jak chronologia czasowa
>> i następstwo zjawisk jako konsekwencja ich poprzedzających.
>
> Wg jakiej naukowej dziedziny wiedzy/teorii nie ma jasno zdefiniowanej
> strzałki czasu [chronologicznie wyznaczającej nastepstwa zjawisk?]
> Coś cieniutko z tą twoją neopanteistyczną "naukowością"...
> Skoro mnie uważasz za myślącego "klasycznie" -mam rozumieć że twierdzisz że
rozumuję bardziej
> zgodnie z >obecnym stanem wiedzy w temacie zjawiska czasu niż ty? ;)
link:
http://centurion.ynd.pl/Serwis/Panteizm/big-bang.htm
Pod tym linkiem znajdziesz odpowiedź jak Wszechświat mógł powstać
bez udziału boga.
Ale pewnie to Ciebie nie przekona. Więc inaczej ...czy Wszechmogący
Bóg może spowodować byś "przeżył życie do tyłu" ?
Pojawił się jako dorosły a umarł jako płód ?...zarodek właściwie.
Jeżeli jest wszechmocny to może...więc jest to możliwe.
Masz wiec dwa uzasadnienia. Naukowe i oparte na wierze.
-------------------------
>> A moze mnie z kimś pomyliłeś ?
>> Z Michałem n.p. ?
Zostwamy to bo zaszło chyba nieporozumienie co to
interpretacji.
-------------------------------
>> Odnoszę wrażenie, ze jesteś dość chaotyczny i cała ta dyskusja toczy
>> się nie w celu wyjaśnienia czegos, lecz dla samego toczenia.
>
> Masz [naturalne] prawo mieć swoje wrażenia...
> byleś ich nie uznawał za obiektywną prawdę objawioną.
Bez obaw. Powiem Ci wprost. Uważam swój neopanteizm za fałszywy.
Tyle tylko, że spośród róznych światopogladów ten jest najlepszy.
bo zgodny z aktualnym stanem wiedzy i najlepiej tłumaczy ową wiedzę.
Ale mój bóg (małe "b") nie wymaga niczego...nawet wiary.
--------------------------------
>> >> Niestety nie. Parametry Wszechświata (stałe fizyczne) muszą być constans.
>> >
>> > Bo ty tak zdecydowałeś?! ;P
> Dowody proszę...a jeśli nie masz, to twoje stwierdzenie jest
> to tylko gołosłowną, niczym nie popartą -wyssaną z palca- tezą...
Zadam Ci jedno pytanie.
Czy możesz napisać co sie stanie z Wszechświatem, gdy stała Plancka
zmieni się o 1 % ?
Prawdopodobnie nie możesz. Więc pozostańmy przy własnych
zdaniach wobec stalych fizycznych.
---------------------------
>> Fizykiem jak widać też nie jesteś.
>
> Rozumiem że fizyk to ktoś po akademickim kursie tego przedmiotu.
> Z łaski swojej podeślij mi skan swojego dyplomu magisterskiego...
Nie napisłem, że ja jestem ? -;)
A jedynie .... widać, że Ty nie jesteś.
-----------------------------------
> A co ty wiesz na temat tego co ja wiem?
> Jak na razie tylko gdybasz...a gdybanie to żadna wiedza -no chyba że
> to o taką "wygdybaną" wiedzę chodzi właśnie w neopanteiźmie...
Racja. Ale "gdybanie" jest lepsze w oparciu o naukę niż o religię.
Nauka wyjaśni co sie ze mną stanie gdy chwycę przewód pod napięciem
1,5 KV, a religia będzie chrzanić o aniołach stróżach.
Bo nic innego nie będzie miała do powiedzenia.
-------------------------
>> Bóg nie będzie raczej osobą. Będzie czymś znacznie bardziej złożonym.
>
> Przecież już przyznałeś że skoro jest inteligencją to również osobowością
> [osobą].
Wcale nie. Inteligencja może być sztuczna. Może być bytem
transcendentalnym lub mieć wymiar uniwersalny (panteistyczny).
Myślę, że nie ma co drążyć tematu, bo nie jest moim celem
przekonanie Ciebie, że neopanteizm jest lepszy od wiary w bóstwa.
Dyskusja, którą tu toczymy ma dla mnie tylko jedną rzecz na celu -
wykazanie słabych stron neopanteizmu i poprawienie go, oraz
o uzupełnienie o pominięte, ale być może ważne aspekty.
W momencie gdy temat się rozwadnia i wchodzi w konflikt z
przekonaniami religijnymi kontynuowanie go mija się z celem.
Jedynym powodem dla którego zafascynowała mnie wizja
świata deistycznego - lecz bez boga osobowego jest wizja Stworzyciela
miliardów galaktyk z których każda zawiera miliardy słońc podobnych
do naszego jadącego sobie na ośle akurat na naszej Ziemi i
przekonującego (nieskutecznie) własnych uczni że jest bogiem.
Zupełnie jak kogut w kurniku zapewniający kury, ze nie istnieje
nikt od niego potężniejszy w całym kurniku.
(O dziwo powie prawdę).
Pozdrawiam:
Jerzy J.
|