Data: 2010-03-11 23:18:18
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: medea <X...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ender pisze:
> Jak czegoś nie możesz dowieść to jak możesz stwierdzić tego prawdziwość?
> Mówisz np. że kochasz męża, że to miłość i jesteś dzięki temu lepsza niż
> ja, a ja twierdzę, że jesteś żałosną kłamczucha, ponieważ to już tylko w
> 90% siła przywiązania powstała po miłości, która was złączyła.
> I co? Jak mi udowodnisz, że jeszcze kochasz, skoro nawet samej sobie nie
> jesteś w stanie?
Ale ja nie potrzebuję sobie tego udowadniać, Ender.
Poza tym - jak Ty mi udowodnisz, że nie kocham?
> Twoja miłość tak się splotła z obowiązkami, konsekwencjami wyborów, ich
> uzasadnieniem potrzebnym do integracji twojej osobowości, że niczego już
> tam nie rozróżnisz, nie oddzielisz i tylko jedno jest pewne, że w tej
> całej plątaninie miłości procentowo jest coraz mniej, ponieważ
> składowych do splecenia ciągle dochodzi.
No ale to wszystko to miłość. Po co mi coś rozróżniać i oddzielać?
Ewa
|