Data: 2010-03-17 13:29:00
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 17 Mar 2010 12:39:25 +0100, zażółcony napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1d2d1349mfrnc.169c44mbtub8r.dlg@40tude.net...
>
>> oświetlenia czy inne bodźce wzrokowe lub słuchowe) byleby silnie skupiło
>> to
>> na sobie uwagę dziecka przerywając histeryczny atak, bo przede wszystkim
>> to
>> jak najszybciej trzeba zrobić. Dopiero potem należy dziecko przytulić itp.
> No świetnie popuszczasz wodze fantazji. A teraz poproszę o referencje.
> jakieś poparcie w artykułach psychologicznych, może być nawet prasa
> katolicka
> (tak, wpadłem w desperację) - ale cokolwiek poza Twoimi słowami - że terapia
> szokowa, silne bodźce i "trzeba jak najszybciej przerwać histeryczny atak".
> Może Tobie chodzi o jakąś histerię połączoną z padaczką i zatruciem
> neurotoksynami ?
Nie, chodzi mi o histerię połączoną z rzucaniem się po niebezpiecznym
podłożu - beton, twarda podłoga itp. Żeby nie weszło to dziecku w tzw
zwyczaj lub żeby nie uszkodzilo ono sobie np głowy czy oczu itp.
--
Ikselka.
|