Data: 2010-03-18 18:34:51
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 18 Mar 2010 19:31:01 +0100, medea napisał(a):
> (...)Przypadek rodziny mojego ojca nie
> jest jednak wcale odosobniony. Nadmiernie sztywna religijność nie
> przynosi nic poza ograniczeniem. Wiedzieli o tym już starożytni. ;)
>
> Ewa
A więc nie wiń katolicyzmu, lecz mentalność dziadków; gdyby rodzice Twego
ojca byli wyznawcami jakiejkolwiek innej religii, zachowywaliby się tak
samo wobec swoich dzieci. Gdyby byli ateistami, również. Przepytywaliby z
czego innego, zakazywaliby dyskusji o czyms innym, za coś innego karaliby
fizycznie.
--
Ikselka.
|