Data: 2005-05-11 19:18:01
Temat: Re: Niedosłuch a trzeci migdał
Od: "Dorota ***" <d...@W...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
. Ale mimo
> mojego negatywnego podejścia do zabiegu to w przypadku utraty słuchu
> zdecydowałabym sie na wycięcie, i pewnie im szybciej tym lepiej.
>
Moje i naszego laryngologa jest podobne, jak Twoje. Andrzej (6,5 lat
obecnie) ma przerośnięty 3 migdał. Anginy ma tak raz na pól roku, zapalenie
ucha raz w życiu. Objawy niesłyszenia takie jak u dziecka Justyny, ale
potwierdzone badaniem komputerowym przez audiologa. Laryngolog wykrył
niewyleczone zapalenie ucha (syn miał prawie rok wcześniej zapalenie ucha),
w związku z tym często tworzył się plyn w uchu, dlatego dziecko nie
słyszało. Kuracja antybiotykowa (dwa tygodnie) nie rozgoniła. Potem przerwa,
zapalenie trąbki słuchowej (sezon grypowy był wtedy, w przedszkolu było 3
dzieci), antybiotyk drugi, dalej nie pomogło. Potem dostał jakieś leki
"ostatniej szansy" = inaczej trzeba by było przecinać błonę, by usunąć płyn
z ucha, bo mogły zwapnieć kosteczki słuchowe. W końcu po 3 czy 4 miesiącach
leczenia się udało. Aha, laryngolog nas poinformował, że leczenie trwa
długo. Teraz jest dobrze, migdał nadal jest :-).
D. (przepraszam za chaos, ale siedzę nad bw papierami)
|