Nienawiść

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1477

1141. Data: 2010-11-04 13:27:29

Temat: Re: Nienawiść
Od: Suri <b...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Lis, 14:16, Aicha <b...@t...ja> wrote:

> > "Traumę" porozwodową to proszę Globka przeżyłam szalejąc - jak ten koń
> > wypuszczony na łąkę :-)).
> > Niby człowiek powinien wyszaleć się przed małżeństwem, ale niektórzy
> > (np. grzeczne dziewczynki) mają ten czas.. po rozwodzie.
>
> Podpisuję się obiyma ręcyma :)
> Z tym że u mnie to się zaczęło trochę przed - jako szukanie
> potwierdzenia resztek utraconej - paradoksalnie - godności i wartości.

I właśnie z tego powodu Aicha, powinnaś wreszcie
zauważyć niestrudzone choć mocno niezgułowate zaloty Lebowskiego.
On by Cię co prawda parę razy oparł o Twój płot,zaliczając swoje
zblazowanie, ale za to
na pewno "przeleci
Cię" w zamian swoim prawie prywatnym samolotem.
No wiesz, samej nigdy nie będzie Cię stać na taki luxus.
Może nawet dałby Ci przez chwilę potrzymać
stery - kto wie? (;

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1142. Data: 2010-11-04 13:34:54

Temat: Re: Nienawiść
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-11-04 14:27, Suri pisze:

>>> "Traumę" porozwodową to proszę Globka przeżyłam szalejąc - jak ten koń
>>> wypuszczony na łąkę :-)).
>>> Niby człowiek powinien wyszaleć się przed małżeństwem, ale niektórzy
>>> (np. grzeczne dziewczynki) mają ten czas.. po rozwodzie.
>>
>> Podpisuję się obiyma ręcyma :)
>> Z tym że u mnie to się zaczęło trochę przed - jako szukanie
>> potwierdzenia resztek utraconej - paradoksalnie - godności i wartości..
>
> I właśnie z tego powodu Aicha, powinnaś wreszcie
> zauważyć niestrudzone choć mocno niezgułowate zaloty Lebowskiego.
> On by Cię co prawda parę razy oparł o Twój płot,

A co, jeśli mam tylko żywo-płot? I to wysokości pokonywanej przez
średniej wielkości pieska z bloku naprzeciw?

> zaliczając swoje
> zblazowanie, ale za to na pewno "przeleci
> Cię" w zamian swoim prawie prywatnym samolotem.
> No wiesz, samej nigdy nie będzie Cię stać na taki luxus.
> Może nawet dałby Ci przez chwilę potrzymać
> stery - kto wie? (;

O nie, dziękuję. Ja lubię mieć kółka u dołu ;)))))))))))
No i zdecydowanie bardziej wolałabym balon albo helikopter.

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1143. Data: 2010-11-04 13:40:15

Temat: Re: Nienawiść
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisał w wiadomości
news:iaucog$vv6$1@speranza.aioe.org...

> Ciekawe czego chcialbys oczekiwac np. na swoje glupawe pajacowanie, ktore
> uprawiasz tutaj odkad chyba pamietam?
> Masz zastrzezenia do mojej reakcji?
> To prosze bardzo, odpowiedz rzetelnie na swoje chociazby 2-3 ostanie posty
> co do ktorych sygnalizowalem swoje zastrzezenia.
> Chetnie zobacze jakie masz wzorce.
Zostaw moze pajaca w spokoju.

Po co np. się czepiasz Aichy ? Zaoferuj moze jakieśpoczucie humoru, jakąś
zabawę na grupie. Opowiedz moze jakiś dowcip.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1144. Data: 2010-11-04 13:50:40

Temat: Re: Nienawiść
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Re: Nienawiść
Wiadomość:

Stalker napisał(a):
> On 4 Lis, 10:43, zażółcony <r...@x...pl> wrote:
> > U ytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisa w wiadomo
cinews:iatu4c$s9c$1@news.onet.pl...
> >
> > > Czy naprawd trzeba t umaczy si ze swoich "granic".
> > > S gdzie s i... kropka :-))))
> >
> > Nie trzeba, ale globowi czasem warto - ze wzgledu na jego samotniczy
> > tryb ycia. On 'nie czuje', lub 'nie pami ta' o niekt rych granicach.
>
> Się w pełni z Tobą zgadzam.
>
> Glob nie rozumie, że osoby rzeczywiście uprawiające seks, a nie tylko
> fantazjujące na jego temat
> stają się swego rodzaju depozytariuszem intymności drugiej osoby i są
> za tę intymność odpowiedzialne...
>
> No chyba, że ktoś np. nie uważa za partnera do dyskusji kogoś
> kompletnie nieznajomego z sieci,
> o cechach niezrównoważonego dziwaka i wulgarnego frustrata, z
> fiksacją na temat fantazji "chłopska dziewucha i pan dziedzic w
> skórzanych butach"...
>
> No ale to chyba niemożliwe. Każdy by chciał pogadać :-)
>
> Stalker

Glob świetnie rozumie i więcej takich jak wy to tu nigdy nie będzie
edukacji seksualnej, bo erotyzm jest sprawą społeczną...miłość
intymną.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1145. Data: 2010-11-04 13:56:53

Temat: Re: Nienawiść
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisał w wiadomości
news:iaudpj$3fv$1@speranza.aioe.org...

>> Zaoferuj moze jakieśpoczucie humoru, jakąś
>> zabawę na grupie. Opowiedz moze jakiś dowcip.
>
> Jestes po prostu pizniety i tez to nie jest tutaj tylko moje zdanie, choc
> byc moze najbardziej sprecyzowane.

Ha :) No to było dobre :) Zapodaj coś jeszcze :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1146. Data: 2010-11-04 13:58:35

Temat: Re: Nienawiść
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Vilar napisał(a):
> Uďż˝ytkownik "zaďż˝ďż˝cony" <r...@x...pl> napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci
> news:iatv7k$bn$1@news.onet.pl...
> >
> > Uďż˝ytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci
> > news:iatu4c$s9c$1@news.onet.pl...
> >
> >> Czy naprawdďż˝ trzeba tďż˝umaczyďż˝ siďż˝ ze swoich "granic".
> >> Sďż˝ gdzie sďż˝ i... kropka :-))))
> >
> > Nie trzeba, ale globowi czasem warto - ze wzgledu na jego samotniczy
> > tryb ďż˝ycia. On 'nie czuje', lub 'nie pamiďż˝ta' o niektďż˝rych granicach.
> >
>
> No dobra, ale czemu to my mamy ponosiďż˝ konsekwencje jego "samotniczego stylu
> ďż˝ycia"?
> Jego wybďż˝r, jego konsekwencje.
> Ja rozumiem, ďż˝e czasami dajemy/bierzemy wsparcie, albo... pchniďż˝cie w dobrďż˝
> stronďż˝ (i normalnie... czapki z gďż˝ďż˝w za takie zachowania)
> Ale moje osobiste koszty zaczynajďż˝ byďż˝ ďż˝dziebko wysokie....
>
> MK

W jaki sposób konsekwencje, glob taki jest i w normalnym życiu raczej
ten entuzjazm seksulny jest odbierany pozytywnie....z wami jest coś
nie tak, a glob nie ma zamiaru przestać być sobą tylko dlatego, że
macie niemyte dusze. Narazie mam przerwę, ale ona nie jest przyczyną
tego mojego erotyzowania, po prostu glob nie łyka kompleksów
społecznych....można nawet powiedzieć, że ''tyłkiem'' jestem
indywidualny od waszej zbiorowej pruderii. Popodniecaliście się i
dlatego was to boli.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1147. Data: 2010-11-04 14:00:58

Temat: Re: Nienawiść
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-11-04 13:22, Vilar pisze:

> Te podobieństwa coraz bardziej mnie zastanawiają.
> Zwróciłaś na nie uwagę? :-PP

Zwróciłam, zwróciłam. Jak to leciało? - szukajmy tego co nas łączy, a
nie dzieli. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1148. Data: 2010-11-04 14:01:38

Temat: Re: Nienawiść
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

zażółcony napisał(a):
> Uďż˝ytkownik "glob" <r...@g...com> napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci
> news:1bea2cd3-3110-458c-9d6e-f88e141552ab@p1g2000yqm
.googlegroups.com...
>
> ... po prostu nie rozumiesz i masz sďż˝owotok ... :)

Nie normalnie napisałem , już nic nie będe pisał o twoich dzieciach,
ale ja natychmiast straciłbym szacunek do ojca co zamiast mnie
akceptować, uczy mnie jak mam siebie nieakceptować.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1149. Data: 2010-11-04 14:04:37

Temat: Re: Nienawiść
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"medea" <x...@p...fm> wrote in message
news:4cd2bc92$0$20997$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-11-04 13:22, Vilar pisze:
>
>> Te podobieństwa coraz bardziej mnie zastanawiają.
>> Zwróciłaś na nie uwagę? :-PP
>
> Zwróciłam, zwróciłam. Jak to leciało? - szukajmy tego co nas łączy, a nie
> dzieli. ;)
>
> Ewa

By wespół - zespół?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1150. Data: 2010-11-04 14:04:40

Temat: Re: Nienawiść
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Vilar napisał(a):
> Uďż˝ytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci
> news:iaua17$omb$1@speranza.aioe.org...
> >W dniu 2010-11-04 13:35, Vilar pisze:
> >
> >>> Wystarczy miec swiadomosc, ze kazde, nawet najwyzsze uczucie jest
> >>> jedynie ewolucyjnie zaawansowanym srodkiem do zaspokojenia
> >>> elementarnych potrzeb biologiczny-chemicznych
> >>> (enzymatyczno-hormonalnych) niezmiennych przynajmniej od czasow Kaina
> >>> i Abla.
> >>>
> >>
> >> Myďż˝lďż˝, ďż˝e to teďż˝ nie jest tak......
> >> Moďż˝na postrzegaďż˝ ludzi jako skomplikowane zwiďż˝zki biaďż˝kowe, ale
przecieďż˝
> >> to nie caďż˝a prawda o nas samych, prawda? To zredukowanie nas do czysto
> >> fizycznej postaci... A jednak czďż˝owiek to coďż˝ wiďż˝cej.
> >
> > Chodzilo mi o to, ze jestes glodna to jesz lub pijesz.
> > A teraz jestes juz duza i wiesz, ze jestes glodna kiedy. np. spada Ci
> > cukier i nie budujesz z tego wielkiej transcendetalnej filozofii.
> > I tak jest z kazdym uczuciem.
> > Po prostu tak funkcjonuje czlowiek.
> > Zachodzi jakas reakcja chemiczno-organiczna i dostaje sygnal do
> > zaspokojenia potrzeby.
> > Roznica jest moze taka. ze jak nie zjesz przez dluzszy czas to do piachu,
> > nikomu lachy nie robisz.
> > Natomiast jak nie zaspokoisz innych potrzeb, tzw. psychicznych, to koszt
> > nie bedzie az tak wysoki.
> > Ale trzeba byc chyba jelopem na poziomie globa, zeby nie wiedziec w
> > doroslym wieku, ze organizm ma swoje potrzeby, czasem proste, a czasem
> > zlozone, nie umiec ich rozpoznawac i je olewac.
> > Tutaj jednak nie ma tez co przeginac w druga strone z jakas ich zbedna
> > egzaltacja.
> >
> >> Nie lubisz, tak trywialnie, ciepďż˝a, ktďż˝re dostajesz od swojej kobiety???
> >>
> >> MK
> >
> > Chyba juz dobrze wiesz, ze z czasem ilosc tego ciepla jest odwrotnie
> > proporcjonalna do oczekiwan, wiec bez takich mi tu prosze.
> >
>
> No zgadzam siďż˝.
> nazywam to po prostu zdrowym dystansem... wynikajďż˝cym z doďż˝wiadczenia.
>
> Globiďż˝ teďż˝ pewnie go nabďż˝dzie z czasem :-))
>
> Co do ostatniego zdania, to siďż˝ "nie wtrancam", bo czasami rzeczywiďż˝cie coďż˝
> od nas zupeďż˝nie nie zaleďż˝y - takie ďż˝ycie i co zrobisz?
> Moďż˝na oczywiďż˝cie nieustannie zmieniaďż˝ partnerďż˝w w poszukiwaniu
> "doskonaďż˝oďż˝ci" (ktďż˝rej nie ma :-))) ), ale wiďż˝ďż˝e siďż˝ to ze sporymi
kosztami
> (i nie mam tu na myďż˝li finansďż˝w).
>
> W kaďż˝dym razie mam nadziejďż˝, ďż˝e "zyski" liczone w gďż˝askach przewyďż˝szajďż˝
lub
> rďż˝wnowaďż˝ďż˝ "nakďż˝ady"
>
> MK
>
> PS. Pamiďż˝tasz "I nie daj mi Panie sprďż˝bowaďż˝ tzw. ďż˝yciowej mďż˝droďż˝ci? I
niech
> muzyka trwa..... "?

A o czym ja wcześniej pisałem o dystanie do własnej seksualności, bo
jest wyznana , jest poza tobą ciekawe jak ty chodzisz do ginekologa,