Data: 2010-12-28 15:14:39
Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dawid" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
news:4d19fc5e$0$2494$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2010-12-28 09:43, Panslavista pisze:
> "Jan Werbinski"<jaś@tralala.bez.maj.la> wrote in message
> news:4d199dea$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Zapominacie, że elektrownie wiatrowe, solary i pompy ciepła wraz z
> akumulatorami ciepła dają pełną niezależność od dostaw i cen energii.
> A ty Wierzbiński powiedz jak opłacalność będzie wyglądała przy
> podwójeniu ceny energii w 2011 roku?
>
>
Drugi raz pada tutaj stwierdzenie, że solary i pompy ciepła
*dają pełną niezależność od dostaw i cen energii*.
Podajcie wreszcie w jaki sposób się to dzieje?
Oczywiście nie pytam o napędzaniu całej instalacji agregatem, bo paliwo
nie jest darmowe.Elektrownie wiatrowe zgoda, ale solary nie dadzą prądu
i same z siebie bez prądu nie działają, jeszcze większa zależność od
prądu jest przy pompach ciepła.
Wytłumaczcie,albo przestańcie pier........ bzdety.
======================
Wiesz. Jak się jest frajerem, co przepieprzył 10 000 zł na solary, to się
wstyd przyznać i na wszelkie sposoby się racjonalizuje wydatek. Nawet
niektórzy w tym celu wybudowali basen w ogrodzie. Nie wiem po co komu basen
2x3 metry? No chyba że do wykorzystania ciepła z solarów. Żeby się szybciej
zwracały.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|