Data: 2003-05-08 20:25:49
Temat: Re: Niepozadani goscie w domu - komary
Od: "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Scalamanca" <s...@N...wp.pl> napisał w wiadomości
news:20030508104350.9840.SCALAMANCA@NOSPAM.wp.pl...
> Tak. Włączam taką kulkę, jak mi komar bzyczy nad uchem (wcześniej
> nie, bo strasznie śmierdzi i szkodzi domowym zwierzakom).
> Otwieram jednocześnie okno, bo dopóki płytka w środku jest nowa,
> to zapach jest straszny. :/ Wystarczy potrzymać to w gniazdku
> przez godzinę czy dwie - wyłączam, jak się budzę następnym razem.
> :-)
Używałem w zeszłym sezonie takiego ustrojstwa z płytkami prod. Raid. Moje
spostrzeżenia:
- popularne u nas w sklepach niebieskie płytki Raid faktycznie śmierdzą jak
wielkie nieszczęście. Jednocześnie płytki Raid kupione w Turcji (o ciut
bardziej obłych kształtach i równie niebieskim kolorze) były w zasadzie
bezwonne. Skuteczność podobna. Moze te lepsze tez u nas da się gdzies kupić?
- u mnie w domu przy otwartym oknie i zapalonym świetle komary wlatywały
stadami a zanim od płytki je szlag trafił i tak na ogół zdążyły mnie
zaatakować. Tak więc wszystkiego naraz mieć nie mogłem ;-((( Na ogół
wybierałem opcje: albo światło i zamknięte okno, albo ciemność, otwarte okno
i płytka w gniazdku
J.
|