> Węgorz surowy B=8,9
> Makrela B=11,7
> Leszcz B=9,7
> Szczupak B=11
> Okoń B=11,3
> Dorsz filety B=16,5
> Mięso wołowina rostbef B=17,4
> Cielęcina średnio B=15,2

Masz jakies bardzo dziwne dane. Pierwszy raz w zyciu widze bzdurne dane mimo, ze
odwiedzilem wiele stron inetowycj z tabelami wartosci odzywczych.
Np. http://www.republika.pl/ikoiko/tabele.html


> Czyli ich nerki muszą wydalić ponad 10 razy tyle mocznika co moje. Ciekawe
> jak długo pociągną. Druga sprawa to zakwaszenie organizmu.
> Ciekawe ile kcal dziennie przemłóci ich organizm? Czy układ obrony
> antyoksydacyjnej daje sobie radę z wolnymi rodnikami i w jakim stopniu?
> Teraz już wiadomo, że im mniejsze SPM, tym dłuższe życie. Ciekawe o ile
> sobie skracają życie?

Nie mowie, ze ich dieta jest dobra. Skracaja sobie zycie na 100%. Temu nie da sie
zaprzeczyc.

> Akurat chudnę:-)

Jesli jestes na diecie Kwasniewskiego to nie ma czemu sie dziwic, ze chudniesz. Przy
nieodpowiedniej ilosci weglowodanow tluszcz z pokarmu nie jest w stanie sie
zmagazynowac.


> Wszyscy o tym wiedzą i wszyscy prędzej, czy później trafiają do szpitala.
> Marketing biznesu lekarskiego i farmaceutycznego działa znakomicie. Też
> jesteś ich agentem?

Rozczaruje Cie. Nie jest zadnym "agentem".
Czy aby na pewno wszyscy wiedza jak sie odzywiac? Idz do pierwszego lepszego lekarza
a na temat diety bedzie mial znikome pojecie. A to, ze marketing rzadzi swiatem to
doskonale wiem:-)




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl