Data: 2007-08-10 20:29:21
Temat: Re: Nietypowe pytanie - ile cm ma Wasz talerz obiadowy?
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 10 Aug 2007 21:37:47 +0200, medea <e...@p...fm>
wrote:
>Jak w temacie - jaką średnicę mają Wasze talerze obiadowe płytkie?
>
>Napaliłam się na jeden wzór porcelany (wreszcie upatrzyłam sobie coś, co
>mi się podoba i na co mnie stać!), ale jest jedno małe "ale". A nawet
>duże "ale" ;-). Talerz płytki obiadowy ma w tym serwisie aż 32cm! Jak
>sobie to wyobraziłam na przykładzie mojej patery do owoców, to wychodzi
>mi na to, że po rozstawieniu na stole 6 talerzy nie zostanie za dużo
>miejsca na półmiski na przykład. A i w zmywarce będę musiała specjalnie
>podwyższyć górny kosz, żeby mi te skorupy weszły. Czy jest sens kupować
>takie wielkie talerze? Pewnie zdania będą podzielone, ale ciekawią mnie
>Wasze argumenty. Dodam, że chciałam tej zastawy używać na co dzień,a
>nie tylko od święta, więc naczynia muszą być wygodne.
>Tak mi się ten wzór podoba, ale nie ma szans na mniejsze - dzwoniłam do
>producenta, buuu... ;-(
>
>Pozdrawiam
>Ewa
takie wielkie sa po prostu od jakiegos czasu modne, ja bym nie
kupowala, wlasnie przez te przeszkody praktyczne - np kupic nowy
stol jadalny albo jesc w kolejce.
Nasze sa dosc normalne chyba - ja mam straszna mieszanine. moj
komplet polega na tym, ze jest niebieski i bialy i moze jeszcze
byc cos jeszcze (mam dwa z Amalfi czyli neibieski i zolty na
bialym, mazidla, kwiaty etc) i ta kupa talerzy, jeden na drugim
sa m/w jednakowego rozmiaru, roznia sie moze 2mm. w tejchwili
najwiecej mam takich tanich z Ikei - bialy z niebieskim szlakiem
czy kwiatkami w szlaku
Z takiego mlyskiego kola moge jesc w knajpie, gdzie nie martwie
sie o miejsce na iles tam talerzy ale i tak mnie denerwuje male
pstrokate danie na ogromnym wrecz wiekoosobowym talerzu
Pierz, co lubi jesc z polmiskow w charakterze talerzy (te
mniejsze polmiski wchodza w gre, bo inaczej jest to, co powyzej,
hehehe)
K.T. - starannie opakowana
|