Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:12940-1060840809@213.17.138.62...
> > Nie ma niczego, czego nie możnaby dziecku wytłumaczyć. NIE
> MA.
>
> To mało dzieci znasz

Być może mało znamy dzieci nie wychowane, bo swoje wychowujemy od pierwszych
dni, równocześnie mocno pracując nad sobą.

Ja też mam swoje nerwy, i czasami myślę sobie, że najłatwiej byłoby
przyłożyć dziecku.
Zaryczy się, wystraszy i z głowy.
Ale, nie wyobrażam sobie że ktoś postępowałby tak ze mną, więc nie daję
sobie pozwolenia na takie postępowanie wobec kogoś.
Np. teściowej czy swojej siostry też nie biję, choć bywają nieznośne.

> Zgadzam się ale mimo to czasami trzeba coś zrobić mimo
> miłości bo nawet chociaż jest cierpliwość to brak czasu (nie
> dla dziecka lecz fizycznie mierzalnego czasu).

Nie rozumiem.
Sowa