Data: 2003-08-16 06:15:37
Temat: Re: Niewłaściwe zachowanie 11 letniego dziecka wobec rodziny
Od: "Nixe" <n...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Slav tak oto pisze:
:: A co
:: do cierpiącej dumy to rzadko które dziecko jest tak wrazliwe jak
:: Margolka, która po latach nie potrafi ojcu zapomnieć nawet
:: niezasłużonego policzka.
Nie wiem czy rzadko. Ja znam takich osób naprawdę sporo. Sama również do nich
należę. Może dlatego doskonale rozumiem Margolę.
:: A przecież wie, że ojciec jest tylko człowiekiem i popełnia błędy.
Każdy z nas popełnia błędy, ale jeśli chcemy, żeby je nam wybaczono to nie
wystarczy powiedzieć "no dobra, zdarzyło się, jestem przecież tylko
człowiekiem". Do wybaczenia potrzebne są przeprosiny i skrucha. Tego (o ile
dobrze wyczytałam w postach Margoli) ojciec nie wykazał do dnia dzisiejszego.
:: Błędy które popełnia również Margolka w stosunku do własnych dzieci.
:: Mam nadzieję, że te będą bardziej wyrozumiałe niz ich matka i wybaczą jej.
Jak wyżej. Sama również jestem matką i popełniam mnóstwo błędów w stosunku do
swoich dzieci.
Jednak potrafię je otwarcie i szczerze przeprosić, gdy wiem, że postąpiłam
niesłusznie, krzywdząco, niesprawiedliwie. Nie jest to bowiem dla mnie żadna
ujma na honorze, choć niektórzy z tego wątku chyba w takich właśnie
kategoriach traktują przeprosiny dziecka.
--
PozdrawiaM.
|