Data: 2003-08-16 16:14:57
Temat: Re: Niewłaściwe zachowanie 11 letniego dziecka wobec rodziny
Od: "Slav" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nixe" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bhki4h$qfo$1@news.onet.pl...
> Jednak potrafię je otwarcie i szczerze przeprosić, gdy wiem, że postąpiłam
> niesłusznie, krzywdząco, niesprawiedliwie. Nie jest to bowiem dla mnie
żadna
> ujma na honorze, choć niektórzy z tego wątku chyba w takich właśnie
> kategoriach traktują przeprosiny dziecka.
>
> --
> PozdrawiaM.
Nie jestem przeciwnikiem przepraszania dzieci za własne błędy i nie uważam
aby takie przeprosiny przynosiły ujmę dorosłemu. Nie mam zamiaru również
analizować sytuacji Margolki czy kogokolwiek "skrzywdzonego" przez rodziców-
tym bardziej, że wykracza to poza temat tego wątku. Pamiętaj jednak, że brak
przeprosin też jest błędem który można wybaczyć. Wracając do wątku - w tym
konkretnym przypadku jestem absolutnie przeciwny przeprosinom. Nie dlatego,
że wujek poniósłby ujmę na honorze ale dlatego, że takie przeprosiny byłyby
szkodliwe wychowawczo - stanowiłyby potwierdzenie prawidłowości postępowania
dziecka. Tak jak pisałem w poprzednim poście - postępowanie wujka było
spontaniczne i moim zdaniem prawidłowe.
pozdrawim serdecznie
Slav
|