Data: 2007-09-26 11:16:18
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ewa pisze:
> Piszesz ze musisz liczyc kazda zlotowke od 1do 1 .
> Ale ta sytuacje dzieli takze on i jakos nie rozumiem dlaczego ja sie mam
> bawic a on tyrac tylko.??
No ale on tez się czasem bawi przecież (a wtedy ja tyram)...
> No i nie ladnie to tez ze strony twego taty.Moze i chcial dobrze ale jak to
> z dobrymi checmi bywa,wyszlo nie tak jak mialo.. I jakos to dziwne ze
> starczylo na 4 a na 5 nie..
My z tej rodziny, w której 5 tys w te czy wefte robi różnicę. Ojca bym
nie obwiniała, bo wie jak strasznie zawsze chciałam pojechać.
> Wolalabym zrezygnowac i wyslac dzieci z babcia niz jechac .. Jesli chcial
> miec gest to powinien pamietac ze masz meza.
Znaczy mam się obrazić na tatę?
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|