Ligeia <e...@t...pl> napisał(a):

> Kruszyna wrote:
> > Beth Winter <b...@e...net> napisał(a):
> >>> Ale czy bylo meskie?
> >>
> >> Bylo, bylo.
> >>
> > No tu bym sie klocila, czy tak w ogole bez zastrzezen bylo to
> > akceptowane.
>
> Nie tyle, że było akceptowane, ale było wręcz ZALECANE.

No, kto zalecal, ten zalecal - namolnie stwierdzila Kruszyna

> A skąd wiesz, że to tyczyło się peruk, pończoch i pudru?

z literatury :)
>To akurat w Polsce
> było chyba tak samo powszednie jak wszędzie indziej poza granicami.

Nie, dlatego, ze w Polsce byla, kwitla wrecz w pewnym okresie, kultura
sarmacka, gdzieindziej w Europie nieobecna. Dlatego u nas te spory byly
nasilone. Tak samo bylo w Rosji - kiedys lecial w telewizji film z National
Geographic (ale na 2 programie naszej telewizorni) o Rosji i tam podobnie:
jeden car nakazal nosic dlugie brody i rosyjskie stroje, zeby sie sprzeciwic
naplywowi mody z zachodu, a drugi dla odmiany kazal brody zgolic i
wprowadzic na dwor zachodni styl ubierania sie. U nas nakazow odgornych nie
bylo, ale byl silny spor miedzy kultura sarmacka a kultura, ktora przyszla z
Zachodu.

Krusz.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/