Data: 2006-07-31 21:14:08
Temat: Re: Nowa strona WWW.
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
mosquite wrote:
> Pani Magdaleno,
>
> Skorzystałem z "pomocnej rady"zamieszczonej w tym temacie chwile
> wczesniej.
> Wkleiłem skład przepisu w google (przepisu na ciasteczka serowe do
> którego się Pani odwołuje) na ciasteczka serowe - i prosze oto wynik
> tylko z 1 strony wyszukiwania
>
> http://www.przepisy.org/przepis1166-21_22.html
>
> http://kuchnia.verus.pl/przepis.php?NUMER=102
>
> http://wizard.ae.krakow.pl/~batko9p/ciasta.htm
>
> http://www.pychotki.pl/przepis/560/Ciasteczka,serowe
>
> czy to nie jest ten sam przepis? nawet w jednym przypadku jest data
> dodania (chyba 2000 albo 2001r) i tylko w jednym przypadku "autor"
> Ania.....
Strzal w dziesiatke problemu. Jako odpowiedzialny wlasciciel powaznej,
dobrze zaprojektowanej strony internetowej, moim zdaniem nie powinienes
po prostu przepisywac tekstow z internetu, bo wlasnie takie postepowanie
doprowadza to powyzszych sytuacji. Przepisujac, stajesz sie natychmiast
"jednym z nich", powielajac nie swoje teksty i podpisujac sie pod nimi
swoim Copyright, tym samym zastrzegajac sobie prawa intelektualne do
cudzych tekstow.
Moim zdaniem, powinienes znalezc zrodla i autorow przepisow, ktore
chcesz zamieszczac, a te przepisy, ktore sa nie do odkopania, po prostu
wyeliminowac. Rowniez mozesz zglosic prosbe na te grupe o zglaszanie
przepisow, zapewniajac, ze autorstwo zostanie podanie.
Jest taka wspaniala polska strona wegetarianska,ktora zawiera mnostwo
przepisow z grupy i innych zrodel. Ich format jest bardzo dobry, spojrz
na dole przepisu i zobacz, jak oni podaja zrodla i autorstwo.
Kilkakrotnie pisali do mnie o pozwolenie na zamieszczanie przepisu, a
poniewaz wiem, ze traktuja autorow wedlug praw, wiec z ochota im to
pozwolenie daje.
http://puszkkka.spinacz.pl/przepis.php3?id=2294
Magdalena Bassett
|