Data: 2002-01-22 07:05:37
Temat: Re: Nowy artykuł na stronie
Od: Andrzej Stypula <a...@a...krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krystyna *Opty* wrote:
> 1. Płód może wadę odziedziczyć już po matce/ojcu, czy dalszych
> przodkach i zapis tej wady jest już przekazany i powielany replikacją na
> etapie z a p ł o d n i e n i a . I wtedy, nawet mimo właściwego odżywiania
> się kobiety ciężarnej - płód i tak tę wadę będzie miał i będzie się ona ,w
> dalszym życiu płodowym, przez dalsze podzialy komórkowe z replikami tego
Zgoda...
> defektu - powielać. Tę wadę może jedynie zniwelować wiele następujących po
> sobie pokoleń p o d w a r u n k i e m właściwego odżywiania każdego
Bzdura... Niestety przyroda jest mniej sentymentalna...
Wady genetyczne moga byc wyeliminowane na kilka:
1. powtorna mutacja, cofajaca zmiane - malo prawdopodobne
2. nosciel bedzie niezdolny do przekazania wady lub
zostanie wyeliminowany.
3. Wadliwy gen zostanie wymieniony z analogiem drugiego rodzica.
Nie wiem skad taka wiara, ze ta lub inna dieta moze na przyszlosc
wyeliminowac pewne wady genetyczne...
> 2. Innym, późniejszym etapem powstania wady (mimo b r a k u wady komórki
> macierzystej) w procesie rozwoju płodu, jest etap podziałów komórkowych.
> Pierwotny zapis był dobry, ale z braków substancji odżywczych i b u d u l c
> o w y c h (a takim jest białko wysokiej jakości) które bierze czynny udział
Piekna retoryka... bialko budulcowe jest zawsze dobrej jakosci,
bo inaczej nie zostanie uzyte... gorzej jezeli zostanie zaburzone
srodowisko, choc i tu system jest dosc odporny...
Jednakze niedobory danego skadnika moga doprowadzic do niepelnej
replikacji, co konczy sie destrukcja takiego elementu.
Niestety ten system jest bardziej skomplikowany, zeby moznabylo
wszytko zwalac na diete... (choc w ogolnym rozumieniu... czemu nie,
nie kazdy musi wsuwac arszenik).
>I takie wady są stosunkowo łatwe do usunięcia, wystarczy , by przyszłe
>matki właściwie się odżywiały. : )
Oczywiscie, jadly cos wiecej niz np. liscie tytoniu :)
> W czasach głębokiego socjalizmu budowlańcy np. z budowy, na której pracowali
> , kradli cement, co miało swój bezpośredni wpływ na jakość budynku , ale to
> n i e a r c h i t e k t narysował zły projekt, to etap
> r e a l i z a c j i miał wadę.
Pieknie, pieknie... tyle, ze to porownie nie dziala...
--
Andrzej Stypula
a...@a...krakow.pl
PGP 6.5.8 id: C0C45A43 #################################################
|