Data: 2008-10-29 09:53:03
Temat: Re: Nowy i nowy trawnik
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Nie przypuszczali, że ona to zrobi, kiedy DAWALI, no a ona nawet nie
> pytała
> :->
Moim zdaniem najlepszym podsumowaniem tej dyskusji jest stwierdzenie z postu
kilka pozycji wyzej:
"Jeden lubi kwiatki a drugi jak mu nogi smierdzą"
Ja jak sprzedałem swoje mieszkanie i przynalezny do niego
ogródeczek(trawnik) to mnie przestałoi nteresowac co nowy właściciel tam
zrobi- niech robi co chce nie mój cyrkk nie moje małpy. Teściowa SDC mam
nadzieje zę też jest świadoma co robi oddając mu kawałek ziemi.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
|