Data: 2006-01-21 05:36:53
Temat: Re: Nowy pyta o sajrę.....
Od: Marsjasz <m...@p...NOSPAM.neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marsjasz napisał(a):
> dzudzu napisał(a):
>
>>
>> Użytkownik "Dariusz K. Ladziak" <l...@w...pdi.net> napisał w
>> wiadomości news:43d17e54.7944563@news.tpi.pl...
>>
>>> A jak juz poza granice sie udawac - to nie w Czechach a bezposrednio w
>>> Rosji, to co Rosjanie potrafia z ryba w konserie zrobic to te barachlo
>>> jakie do nas przysylaja nie pokazuje - trzeba sprobowac konserw na ich
>>> wewnetrzny rynek. Moim zdaniem nikt tak rym w puszkach nie robi.
>>>
>> tak, to znaczy JAK?
>>
>> d.
>
> a tak...
> sajra to dla mnie jakis ichni tunczyk (tak mi smakuje)...
> ale np. we Wladywostoku pakowali jakies duze rybska (moze wlasnie sajre)
> w wielkich kawalkach do sporych puszek...
> i ladowaly np. swiezo smakujac przez rok w okolicach Pietropawlowska
> jako zapasy...
> rosjanie nie dosc ze potrafia/potrafili po zlowieniu szybko rybe
> zapuszkowac to i jeszcze dobrze zapuszkowywac...
> pancernie ale smacznie bo nawet po dluzszym czasie smakuja swiezo...
> kto nie widzial takiej do zapasowania puchy ruskich rybsk ten nie wie...
> podobnie jak i z kawiorem kawiorem...
> Mars
o juz mam cos ale to nie spam:
http://www.allegro.pl/search.php?string=tunczyk&sour
ceid=Mozilla-search
takie wielkie puchy...
po kilo albo 5...
szukalem czegos rosyjskiego ale nie odnalazlem...
Mars
|