Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: fghfgh <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: O Swietach/Dluuuugie
Date: Wed, 19 Dec 2001 15:09:00 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 28
Message-ID: <3...@p...onet.pl>
References: <3...@w...net> <6...@4...com>
<9vphci$jgs$1@news.tpi.pl>
Reply-To: a...@p...onet.pl
NNTP-Posting-Host: raptor.pp.adso.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1008770949 12112 212.244.192.22 (19 Dec 2001 14:09:09 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 19 Dec 2001 14:09:09 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: en
X-Mailer: Mozilla 4.61 [en] (WinNT; I)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:88395
Ukryj nagłówki
Wkn wrote:
> Ja nie mam tak odleglych wspomnian, ale pamietam, jak majac cos kolo 8 lat
> lezalam juz po rozpakowaniu prezentów pod wielka sztuczna choinka, z
> zaangazowaniem czytajac ksiege bajek i pogryzajac slone orzeszki, kiedy raz
> po raz spadaly mi na leb wtykane na kawaly drutów plastikowe galezie, które
> byly mocno rozchybotane i wiecznie sie przekrecaly pod ciezarem bombek.
> Dostawalam tym po blond glowiznie z czestoscia odpowiadajaca przeczytaniu
> trzech linijek tekstu, ale podobno siedzialam pod tym okropnym drzewem caly
> wieczór.
>
> Wkn w coraz bardziej nastrojowym humorze
pod choinka to i ja moglam godzinami siedziec. Jak jeszcze w domu nie
bylo psa i choinka mogla stac duza ( potem pies przechodzac obok machal
ogonem i polowa bombek ladowala na ziemi- wiec mama zrezygnowala )
W ogóle ciche ze mnie dziecko bylo wiec godzinami siedzialam w milczeniu
pod rozswietlona choinka i bawilam sie bombkami i zabawkami: aniolki,
zajaczki, pieski, krasnale itp tworzac sobie w glowie cale historie,
rozmowy, dzieje poszczegolnych rodzin z poszczegolnych galazek
choinki...
Do tej pory mam tamte zniszczone zabawki i nie pozwalam ich wyrzucic-
zniszczone moze ale takie one sliczne.
pzdr
agi
|