Data: 2002-03-10 11:12:40
Temat: Re: O UWODZENIU
Od: "Masoneczka" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Enid" <e...@i...pl> napisał
> Mój kolega stwierdzil, ze nasza
> wspólna kolezanka go podrywala gdyz podczas rozmowy... patrzyla mu prosto
w
> oczy.
[cut...]
IMO nieprawidłowo odebrał i stwierdził, że to sygnały
od zainteresowanej nim dziewczyny. Wiesz co, ja patrzę prawie każdemu w
twarz (w oczy) podczas rozmowy, pomaga mi to w prawidłowej interpretacji
słów mówiącego i wiem, że osoba traktuje mnie poważnie lub lekceważąco :||
Należę do osób nieśmiałych i to zachowanie nie jest odbierane jako
prowokujące może natrętne ;) Jest jedna wada, nie zauważam innych cech np.
jak mój rozmówca jest ubrany :-(
Rozmówcą może być oczywiście dziewczyna.
--
Pozdrawiam
Masoneczka vel Ania
|