Strona główna Grupy pl.sci.psychologia O WSZYSTKIM - 1,2,3,4 Re: O WSZYSTKIM - 1,2,3,4

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: O WSZYSTKIM - 1,2,3,4

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!
postnews.google.com!es7g2000vbb.googlegroups.com!not-for-mail
From: AW <d...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: O WSZYSTKIM - 1,2,3,4
Date: Sat, 5 Nov 2011 00:37:30 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 105
Message-ID: <c...@e...googlegroups.com>
References: <a...@l...googlegroups.com>
<c...@h...googlegroups.com>
<op.v4d4oumbk6zdlz@5te-dominium>
NNTP-Posting-Host: 76.223.250.158
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1320478651 15178 127.0.0.1 (5 Nov 2011 07:37:31 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sat, 5 Nov 2011 07:37:31 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: es7g2000vbb.googlegroups.com; posting-host=76.223.250.158;
posting-account=OdqGtwoAAAABZ139g7Nb02ew5GBZU5vs
User-Agent: G2/1.0
X-Google-Web-Client: true
X-Google-Header-Order: HUALESNKRC
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.9.2.10)
Gecko/20100914 Firefox/3.6.10,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:212535 pl.sci.psychologia:612220
Ukryj nagłówki

On 3 Lis, 16:59, khonsu <f...@g...com> wrote:
> On Thu, 03 Nov 2011 13:57:26 +0100, AW <d...@g...com> wrote:
> > Jednakże, COŚ musi stanowić pewną esencjonalną naturę rzeczywistości,
> > dzięki której jest ona taka a nie inna.  Rzeczywistość musi posiadać
> > JAKĄŚ wstępną zasadę, na której opierają się jej wszelkie wtórne
> > przejawy.
>
> > Świadomość wskazuje jednoznacznie, że MUSI być coś, co stanowi
> > nadrzędne prawo, warunkujące wszystko pozostałe.  Pewien wymiar spaja
> > wszelką różnorodność i tworzy w ten sposób jedną całość, która jest
> > wszechbytem.  Istnienie BOGA jest więc w stu procentach absolutną,
> > logicznie konieczną i niezaprzeczalną oczywistością.
>
> > Bóg to niewątpliwie fundament oraz istota wszelkich form i przejawów
> > rzeczywistości. Jednakże, nasze asercje co do tego JAKI  Bóg jest to
> > już bezpodstawne domniemania - czym bardziej konkretne, tym bardziej
> > naiwne.
>
> O ile zgoda co do konieczności istnienia niepoznawalnej pierwotnej
> rzeczywistości, o tyle co do konieczności istnienia BOGA z pewnością można
> się kłócić. Wytrącasz mi jednak z ręki gros argumentów twierdząc że:
>
> > nasze asercje co do tego JAKI  Bóg jest to już bezpodstawne domniemania
>
> przez co nie mogę z tobą polemizować odnosząc się do jakichś jego
> konkretnych cech, pozostaje mi tylko zwrócić uwagę że skoro zgadzamy się
> co do tego że "ostateczna rzeczywistość" jest (z definicji) niepoznawalna,
> to nie możesz twierdzić że jest "BOGIEM", implikuje to bowiem posiadanie
> przez nią jakichś jej cech o których wiemy że są "boskie", a zgodziliśmy
> się przecież że takich informacji nie mamy i mieć nie możemy.
>
> Problemem jest sama definicja słowa "BÓG", której de facto nie mamy. To co
> mamy, to odziedziczony z różnych kultur zbiór jakichś (mniej lub bardziej
> określonych) super-istot, które są przecież (zależnie od kultury z której
> pochodzą) od siebie różne, a które wrzucamy do tego samego worka z napisem
> "bogowie". Nie istnieje żadna koherentna definicja takiej klasy istot.
> Może najlepiej było by zatem, iść za przykładem Hindusów którzy o
> "ostatecznej rzeczywistości" mówią "Nie To, Nie Tamto", zamiast wikłać się
> w jakieś mętne domniemania na temat istnienia i natury "Boga".



Wystarczy abyś uznał, że istnieje konieczny, najbardziej zasadniczy
fakt, stanowiący podwaliny wszelkich bytów - włącznie ze świadomością,
będącą twoim bytem bezpośrednim. Czy nazwiesz go Bogiem, czy inaczej
to już twoja sprawa. W każdym razie, TAM jest źródło wszystkiego.

Skoro "ostateczna rzeczywistość" jest (z definicji) niepoznawalna,
wobec tego można na jej temat twierdzić wszystko - lub nic, jeśli
wolisz. Na tym właśnie polega wolność, która z niej wynika.

I choć wszelkie konkretne o niej tezy to nie wiedza lecz wiara, to
jednak jeśli uznasz ów najszerszy wymiar za swój wstępny punkt
odniesienia, wówczas staniesz się wolny i suwerenny.

Moim skromnym zdaniem, taka jest właśnie geneza wszelkich religii -
zanim z czasem nie spróchnieją i nie zatracą esencjonalnych znaczeń na
rzecz form, kultów i dosłownych interpretacji symbolicznych ujęć.

Rozumiejąc że niepoznawalność ostatecznego wymiaru jest uniwersalna i
wspólna dla wszystkich, będziesz odnosił się do rzeczywistości po
swojemu i nie będziesz podlegał już żadnym afiszującym się
autorytetom. Żadne naciski ani wypaczenia na skali lokalnej nie będą
już w stanie zniekształcić wrodzonego ci systemu wartości.

Gdyby nie to że żyjesz w kokonie dominującej Cię cywilizacji,
prawdopodobnie sam byś do tego doszedł.


AW

.





 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
05.11 khonsu
05.11 baranek
05.11 kefirh
05.11 kefirh
06.11 spit
08.11 Robakks
08.11 spit
09.11 AW
09.11 olo
09.11 AW
10.11 spit
10.11 Robakks
10.11 AW
10.11 kiwiko
10.11 Robakks
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6