Data: 2011-12-03 23:36:40
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?
Od: Aicha <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-12-02 10:34, Przemysław Dębski pisze:
> zażółcony pisze:
>
>>> Tak sobie próbuję wyobrazić tę ciężką pracę wykonywaną na rzecz
>>> społeczeństwa. Jak skazańcy kopią węgiel, budują autostrady itd itp.
>>> I też wyobrażam sobie, że rząd nagle zdaje sobie sprawę, że to dla
>>> budżetu opłacalne ... ;)))
>>
>> Już kiedyś mówiłem chyba: problem w tym, że to właśnie chyba nie jest
>> opłacalne. Tak się składa, że trudno dzisiaj znaleźć taką pracę,
>> która by nie wymagała np. posługiwania się drogim sprzętem. I weź
>> teraz powierz niewykwalifikowanym i słabo zmotywowanym
>> zakapiorom drogi sprzęt.
>
> Chwilę podumałem jaką tu pracę znaleźć więźniom ... i wymyśliłem :)
> Co parę lat mamy powódź lub poważne zagrożenie. Jest wtedy dużo gadania,
> że mało wałów i za niskie. Budowa i umacnianie wałów to jest praca,
> która polskim więźniom zejęła by lata. Potrzebny sprzęt: łopaty, taczki,
> rękawice robocze. No i ktoś kto by ziemię dowoził, oraz projekt.
O, właśnie. I praca "odtąd do 15-tej" ;)
> Ale w poprzedniej wypowiedzi to ja o tym, że gdyby rząd połapał się że
> praca więźniów jest dla budżetu opłacalna, to przejście na czerwonym
> karane byłoby więzieniem ;)
Już niedługo :>
Aicha
|