Data: 2011-12-06 15:23:00
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "michał" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jbjjgq$24n$2@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2011-12-05 14:53, Aicha pisze:
>> W dniu 2011-12-05 14:12, Przemysław Dębski pisze:
>>
>>>>>>>>>> za przejście na czerwonym świetle (przyp.
>>>>>>>>>> PD), można by ciałami uzupełniać umocnienia z worków z piaskiem.
>>>>>>>>>> Wśród nich byłoby zapewne ciało Fly'a, gdyby zrezygnował z
>>>>>>>>>> dożywocia.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ale musiałyby być koniecznie w workach, bo wilgoć dokoła.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ale co... żeby nie kichały? :)
>>>>>>>
>>>>>>> Myślałam raczej o umarlaczkach :)
>>>>>>> (zboczenie zawodowe;))
>>>>>>>
>>>>>> Ja też o umarlaczkach i o Fly'u ;)
>>>>>
>>>>> To oni już nie kichają, ale szybciej się rozkładają po posłużeniu za
>>>>> zaporę wodną.
>>>>>
>>>> Na to i worek nie pomoże, Zły miałem pomysł. Ta cholerna fizyka i
>>>> chemia razem wzięte z patologią!!! ;(
>>>
>>> Nie poddawaj się. Zawsze można balsamować. Ewentualnie, jeśli na masową
>>> skalę było by to nieefektywne, można by pomyśleć o zasalaniu i wędzeniu
>>> - to znacznie wydłuża termin przydatności do użycia.
>>
>> Koniecznie w zimnym dymie, żadne tam dymy w płynie.
>>
> Obawiam się, że to doprowadzić może poprzez kanibalizm do
> niekontrolowanych przerwań wałów.
A fuj. Jeść coś podniesione z ziemi ? To trzeba być potworem, nie
człowiekiem.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|