Data: 2011-12-07 15:09:58
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Fragile" <s...@o...pl> wrote in message
news:t0v66y80hcc4.r7q6bxqztqvn$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 7 Dec 2011 08:54:00 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>
>> "Fragile" <s...@o...pl> wrote in message
>> news:1eq7fgjg77fqb$.h9ax200qlw3d.dlg@40tude.net...
>>>>
>>> Ani to miłosierdzie, ani to litość.
>>> Po prostu nie jestem w stanie sobie wyobrazić celowego zabijania
>>> człowieka.
>>> Nie mieści mi się w głowie, jak można zabić lub pragnąć czyjejś śmierci.
>>> Nie pojmuję morderców. Zarówno tych skazanych, jak i tych, którzy chcą
>>> pozbawić ich życia. Celowo, jawnie, "zgodnie z prawem". Brzydzę się tym.
>>> Nie chcę mieć z tym nic wspólnego, dlatego głośno jestem na NIE.
>>
>>
>> tak mowisz, bo nigdy nie znalazlas sie w sytuacji kiedy twojego bliskiego
>> ktos zabil. W roznoraki sposob. Teoretyzujesz i masz emocje z czasu
>> pokoju.
>> Dlatego glosno jestes na nie. Jak w przypadku aborcji.
>>
> Nic nie wiesz, wiec bądź łaskawa w _moim_ imieniu się nie wypowiadać.
> To bardzo brzydka cecha, która (często w połączeniu z argumentami ad
> personam) często z Ciebie wychodzi.
> Ja się w Twoim imieniu nie wypowiadam, więc i Ty mów tylko za siebie.
ja tez sie nie wypowiadam w Twoim imieniu a w swoim. Owszem nie wiem o Tobie
wiele
i jesli przezylas taka ragedie to strasznie Ci wspolczuje, i przepraszam za
zalozenie, ze Cie to nie spotkalo.
>>
>> Kara smierci powinna byc utrzymana, chociazby przez wzglad na rodzine
>> zamordowanego.
>> Obserwowalam reakcje kiedy w stanie, w ktorym mieszkam zniesiono kare
>> smierci. Byly rodziny, ktore byly z ta decyzja ok, jednak wiekszosc byla
>> zawiedziona.
>> Czuly sie oszukane. Nie nam oceniac co sie czuje kiedy zyje morderca np
>> wlasnego dziecka. I dlatego, takie rodziny imo powinny miec swoj udzial w
>> decyzji sadu.
>> Odebrano im prawo do uzyskania jakiegos zadoscuczynienia. Nie chcesz miec
>> nic wspolnego- ok. Zycze Ci tego z calego serca, i sobie. Zeby nikt z
>> moich
>> czy Twoich bliskich nie zginal z rak mordercy. Ale wyrazac zdecydowane
>> opinie sa po prostu smieszne.
>>
> Pragnę zauważyć, że nie jesteś wolna od wyrażania zdecydowanych opinii,
> czego dowodem chociażby powyższy tekst.
wyrazam opinie, ale nie decyduje za osoby zainteresowane bardziej niz ja.
A takowe uwazam osoby, ktore znalazy sie na sali sadowej bo zlapano morderce
ich bliskiego.
Im glos ostateczny sie nalezy.
i.
|